Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczecin: Koncert poświęcony Carlowi Loewemu

0
Podziel się:

Koncert utworów Carla Loewego, niemieckiego kompozytora zwanego Schubertem
Północy, zgromadził w sobotę wieczorem w Bazylice Katedralnej pw. Św. Jakuba w Szczecinie kilkuset
słuchaczy. Dziewiętnastowieczny kompozytor przez wiele lat żył i tworzył w Szczecinie.

Koncert utworów Carla Loewego, niemieckiego kompozytora zwanego Schubertem Północy, zgromadził w sobotę wieczorem w Bazylice Katedralnej pw. Św. Jakuba w Szczecinie kilkuset słuchaczy. Dziewiętnastowieczny kompozytor przez wiele lat żył i tworzył w Szczecinie.

Koncert odbył się nieprzypadkowo w szczecińskiej katedrze, Loewe był w tej świątyni przez wiele lat organistą, także tutaj złożona została urna z jego sercem.

Dyrygent Opery na Zamku w Szczecinie Wojciech Semerau-Siemianowski powiedział w rozmowie z PAP tuż przed koncertem, że "twórczość Loewego opiera się na pieśniarstwie, to było najważniejsze i najlepsze w jego dorobku." Semerau-Siemianowski przyznał, że wcześniej nie znał Loewego, "To jest nieznany kompozytor, zwłaszcza w Polsce. Wiem, że w Niemczech jest inaczej. Natomiast w Polsce, podczas moich studiów nikt się tym nie zajmował, tym bardziej dobre są takie inicjatywy, żeby przybliżać postać tego kompozytora, który jest warty uwagi" - dodał.

Dyrygent poprowadził orkiestrę Opery na Zamku oraz niemiecką orkiestrę Preussisches Kammerorchester. Jako soliści wystąpili: Joanna Tylkowska (sopran) i niemiecki śpiewak Roman Trekel (baryton). Na organach zagrał młody organista Maciej Zakrzewski.

Zabrzmiały ballady do słów Adama Mickiewicza: "Pierwiosnek", "Trzech Budrysów" i "Pani Twardowska" w wykonaniu Joanny Tylkowskiej. Jedno z najsłynniejszych dzieł Loewego "Der Totentanz" do słów ballady Johanna Wolfganga von Goethego i "Die Uhr" do słów Johanna Gabriela Seidla wykonał Roman Trekel.

Zabrzmiała również uwertura do "Snu nocy letniej" i "Marsz weselny" Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego.

Podczas koncertu publiczność miała okazję podziwiać wyświetlane na sklepieniu katedry ruchome obrazy. Były to m.in. przebiegające konie podczas ballady "Trzech Budrysów", taniec szkieletów podczas "Der Totentanz" czy palący się cyrograf kiedy wykonywana była "Pani Twardowska".

Koncert zorganizował metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga i Fundacja Pro Stetinum Bono, której celem jest przybliżenie mieszkańcom historii Szczecina i pokazanie wyjątkowych postaci i wydarzeń, które ukształtowały miasto.

Wydarzenie objął patronatem prezydent RP Bronisław Komorowski. Jednym z patronów medialnych była Polska Agencja Prasowa.

Johann Carl Gottfried Loewe (1796-1869) był niemieckim kompozytorem, dyrygentem, śpiewakiem i organistą. Od 1820 r. pracował w Szczecinie jako organista w kościele św. Jakuba (dzisiejszej katedrze). Był też dyrektorem szkoły muzycznej, którą utworzył w 1824 r. Organizował koncerty, na które zapraszał najpopularniejszych kompozytorów pruskich, sam także koncertował.

Loewe pisał muzykę do wierszy poetów romantycznych dając początek nowemu gatunkowi solowej ballady romantycznej. Tworzył też inne formy: oratoria, opery i liczne kompozycje instrumentalne.

W niedzielę 7 października odbędzie się powtórny, ekumeniczny pochówek serca kompozytora. Carl Loewe był ewangelikiem i dlatego obok duchownych rzymskokatolickich w uroczystości weźmie udział ewangelicki pastor.

Serce kompozytora spocznie w tym samym miejscu, w którym zostało odnalezione pod koniec lutego br. podczas prac remontowych prowadzonych w katedrze. Robotnicy odkryli wtedy w jednym z filarów urnę z sercem Loewego. W niedzielę serce powróci, zgodnie z wolą kompozytora wyrażoną przed śmiercią, do szczecińskiej katedry. (PAP)

res/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)