Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczecin: Międzynarodowa konferencja nt. przestępczości związanej z przemytem odpadów

0
Podziel się:

Do Polski, według różnych szacunków,
trafiało nielegalnie w ostatnich latach nawet do miliona ton
odpadów w ciągu roku. Przestępczości związanej z tym procederem
poświęcona jest rozpoczęta w środę w Szczecinie trzydniowa
międzynarodowa konferencja.

Do Polski, według różnych szacunków, trafiało nielegalnie w ostatnich latach nawet do miliona ton odpadów w ciągu roku. Przestępczości związanej z tym procederem poświęcona jest rozpoczęta w środę w Szczecinie trzydniowa międzynarodowa konferencja.

Gospodarzem spotkania jest szczecińska prokuratura apelacyjna. Jej szefowa Beata Nowakowska, otwierając konferencję podkreśliła, że nie można pozwolić, by Polska stała się śmietnikiem Europy. "Niebawem nasz kraj wejdzie do strefy Schengen, możemy doświadczyć +swobodnego+ przepływu także odpadów" - dodała.

Według Nowakowskiej można mówić, że w sprawie przemytu odpadów mamy do czynienia ze zorganizowaną przestępczością. "Chcemy reagować na to zjawisko i działać bardzo szybko, by pokazać przestępcom, że jesteśmy od nich sprytniejsi" - zaznaczyła prokurator.

Uczestnicy konferencji, w tym przedstawiciele policji, straży granicznej, prokuratury, izb celnych, inspektoratów ochrony środowiska przez trzy dni będą dyskutować m.in. o skali zjawiska nielegalnego obrotu m.in. odpadami radioaktywnymi, używanymi samochodami i ich częściami, czy nawet śmieciami komunalnymi. Omówią przepisy unijne i krajowe regulujące przepływ odpadów, techniki działania sprawców takich przestępstw oraz sposoby ich zwalczania.

W szczecińskiej konferencji udział biorą także goście ze Słowacji, Niemiec, Danii i Szwecji.

Jak informowała w ub. roku Polska Izba Gospodarki Odpadami, do Polski trafia nielegalnie nawet do miliona ton odpadów rocznie. Według ubiegłorocznego raportu PIGO nielegalny napływ odpadów do Polski staje się zjawiskiem coraz powszechniejszym, ponieważ bogate kraje Unii Europejskiej wprowadziły zakazy składowania odpadów, a koszty ich unieszkodliwiania w nowoczesnych, specjalistycznych instalacjach są tam o wiele droższe niż w Polsce. Wynoszą ok. 300-400 euro za tonę, zaś w Polsce kilkadziesiąt euro. Najwięcej takich "śmieci" trafia do Polski z Niemiec, ale także z Austrii, Włoch oraz Holandii.

Na wwóz do Polski odpadów wymagana jest zgoda Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Żeby otrzymać taką zgodę, trzeba spełniać określone wymogi w zakresie miejsca składowania odpadów i ich utylizacji.

Działanie określone jako transgraniczne nielegalne przewożenie odpadów w myśl polskiego prawa jest przestępstwem, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. (PAP)

epr/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)