Na 11 kwietnia Sąd Rejonowy w Szczecinku (Zachodniopomorskie) wyznaczył w piątek termin zamknięcia przewodu w cywilnym procesie o zaniechanie przez firmę Kronospan wydzielania odorów i pyłów, na co poskarżyli się okoliczni mieszkańcy.
Sprawa, którą spółce wytoczyło siedmioro mieszkańców Szczecinka, prowadzona jest od listopada 2010 r. Powodowie twierdzą, że pochodzące z instalacji firmy odory i pyły zakłócają korzystanie w pełni z zamieszkiwanych przez nich nieruchomości.
W procesie przez kilkanaście miesięcy nie odbywały się żadne rozprawy. Przerwa była spowodowana koniecznością znalezienia biegłego, mającego sprawdzić, czy pyły, na uciążliwość których skarżą powodowie, faktycznie pochodzą z Kronospanu.
Opinia powstała jesienią ub.r. Sporządziła ją prof. Lidia Wolska, która została w piątek przesłuchana przez sąd. Biegła podtrzymała zawarte na piśmie wnioski. Powiedziała, że kształt, kolory i skład próbek pyłów pobranych przez nią w kwietniu 2012 z parapetów zewnętrznych mieszkań pięciorga powodów, wskazuje, iż pochodzą one z emisji Kronospanu.
Próbki z parapetów biegła porównywała z próbkami zebranymi w kwietniu 2012 r. z emitorów znajdujących się na terenie Kronospanu.
Profesor Wolska dodała, że może wykluczyć, iż pyły te pochodzą z innych źródeł niż emitory pozwanej spółki.
Ponieważ podczas rozprawy strony nie zgłosiły żadnych nowych wniosków dowodowych, sąd po przesłuchaniu kilku świadków, wyznaczył termin zamknięcia przewodu na 11 kwietnia. Tego dnia powinny zostać wygłoszone mowy końcowe stron.
Pozew przeciw Kronospanowi oparto na dwóch artykułach Kodeksu cywilnego - 144 i 222 par. 2. Pierwszy mówi, że "właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych". Drugi dotyczy roszczenia "o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń".
Grupa kapitałowa Kronospan to największy na świecie producent płyt drewnopochodnych. Ma ona 34 fabryki w 27 krajach, zatrudnia ponad 11 tys. pracowników. Do Szczecinka firma weszła w 1989 r. kupując od Skarbu Państwa Zakłady Płyt Wiórowych. (PAP)
sibi/ pz/
