Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczygło: w niedzielę prezydent podpisze Traktat z Lizbony

0
Podziel się:

W niedzielę wczesnym wieczorem prezydent Lech Kaczyński podpisze
Traktat z Lizbony - poinformował szef BBN Aleksander Szczygło.

W niedzielę wczesnym wieczorem prezydent Lech Kaczyński podpisze Traktat z Lizbony - poinformował szef BBN Aleksander Szczygło.

"Prezydent dotrzymuje słowa. Wielokrotnie zapowiadał, że jak Irlandczycy w drugim referendum powiedzą +tak+, to decyzja prezydenta będzie pozytywna i będzie kończyła proces ratyfikacji" - powiedział w czwartek Szczygło w TVN24.

Jak dodał, w niedzielę prezydent będzie również w Watykanie na uroczystości kanonizacji błogosławionego abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, dlatego podpisanie Traktatu odbędzie wczesnym wieczorem w Pałacu Prezydenckim, bądź w Belwederze.

Szczygło pytany czy na uroczystość podpisania traktatu będzie zaproszony rząd, odparł: "ale który rząd?". "Zobaczymy" - dodał.

W ubiegły piątek w referendum 67,1 proc. Irlandczyków opowiedziało się za Traktatem z Lizbony. W ubiegłorocznym referendum przeciwko Traktatowi było ponad 53 proc., a za - prawie 47 proc. Irlandczyków.

Po poparciu Traktatu Lizbońskiego przez Irlandię do wejścia w życie dokumentu brakuje już tylko podpisów prezydentów Czech i Polski pod aktami ratyfikacyjnymi.

Podpisany w grudniu 2007 r. Traktat z Lizbony ma usprawnić funkcjonowanie rozszerzonej UE dzięki uproszczonemu procesowi podejmowania decyzji i odejściu od prawa weta w około 40 dziedzinach. Traktat zakłada utworzenie stanowiska stałego przewodniczącego Rady Europejskiej oraz unijnej służby dyplomatycznej.

Nowy traktat miał wejść w życie na początku 2009 roku, kończąc trwające od 2002 roku dyskusje nad reformą instytucjonalną rozszerzonej UE. Poprzedni projekt traktatu konstytucyjnego UE przepadł w 2005 roku w referendach we Francji i Holandii.

W Traktacie z Lizbony odstąpiono od nazwy konstytucja, jak też od unijnych symboli Unii, takich jak flaga i hymn ("Oda do radości" Beethovena), by nie sugerować, że UE jest superpaństwem. Traktat zawiera jednak listę wartości, na których opiera się Unia, nie zapominając przy tym o "poszanowaniu tożsamości narodowej". W preambule, wbrew staraniom Polski, nie znalazło się odwołanie do chrześcijańskich korzeni Europy. Nawiązano natomiast do "kulturalnego, religijnego i humanistycznego dziedzictwa Europy".(PAP)

eaw/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)