*Zdaniem Jolanty Szczypińskiej (PiS), expose premiera Donalda Tuska było "nużące" i nie zawierało "żadnych konkretów", oprócz jednego - zapowiedzi wycofania polskich żołnierzy z Iraku w 2008 r. "Jestem rozczarowana" - powiedziała Szczypińska. *
"Wszystko przypominało dalszy ciąg kampanii wyborczej. Donald Tusk ożywiał się kiedy chciał zaatakować PiS. W sprawach gospodarczych się prześlizgiwał" - oceniła posłanka PiS.
"Nie usłyszeliśmy czy będzie w końcu podatek liniowy, czy nie. Premier nie powiedział nic o progach podatkowych. Nie powiedział nic o rolniczych ubezpieczeniach. Pewnie dlatego, że nie ma jeszcze wypracowanego stanowiska z PSL w tej sprawie" - mówiła.
Szczypińska zwróciła uwagę, że choć Tusk sporo mówił o ochronie zdrowia, to jednak też "bez konkretów". Zaznaczyła, że np. proces przekształcanie zakładów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego przez samorządy już trwa.
Posłanka PiS krytykowała też Tuska za brak wzmianki o zwiększeniu nakładów na służbę zdrowia. "Przypomnę, że to politycy PO oczekiwali od ministra zdrowia Zbigniewa Religi, żeby zwiększył natychmiast środki na ten cel" - mówiła.
"Usłyszeliśmy tylko, że poprawi się sytuacja pracowników ochrony zdrowia, w jaki sposób już nie" - podsumowała Szczypińska. (PAP)