Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczypiński apeluje o niewykorzystywanie prokuratury i policji w kampanii

0
Podziel się:

Kandydat PO na prezydenta Krakowa Tomasz
Szczypiński w oświadczeniu rozdanym w niedzielę dziennikarzom
zaapelował o "respektowanie prawa i niewykorzystywanie prokuratury
i policji do rozstrzygania sporów politycznych". Poinformował, że
w pogłoskach dotyczących rzekomego postępowania przeciwko niemu
prawdopodobnie chodzi o sprawę zakupu dwóch działek w 1999 roku
przez miasto. Prokuratura bada, czy nie doszło wtedy do
niegospodarności.

*Kandydat PO na prezydenta Krakowa Tomasz Szczypiński w oświadczeniu rozdanym w niedzielę dziennikarzom zaapelował o "respektowanie prawa i niewykorzystywanie prokuratury i policji do rozstrzygania sporów politycznych". Poinformował, że w pogłoskach dotyczących rzekomego postępowania przeciwko niemu prawdopodobnie chodzi o sprawę zakupu dwóch działek w 1999 roku przez miasto. Prokuratura bada, czy nie doszło wtedy do niegospodarności. *

Jak podkreślił Szczypiński, Zarząd Miasta, którego był wtedy członkiem, jednogłośnie podjął decyzję w tej sprawie, a same działki są dziś wiele więcej warte. Pytany przez dziennikarzy, czy podczas przesłuchania na początku lutego 2004 r. został pouczony o możliwości postawienia mu zarzutu, odpowiedział, że nie pamięta.

W konferencji uczestniczył także były radny Wojciech Wojtowicz, który poinformował, że policja wezwała go w sierpniu telefonicznie na przesłuchanie i zadawała "tendencyjne", hipotetyczne pytanie "co by pan zrobił gdyby", przygotowane - jak go poinformowano - przez prokuraturę. Pytany przez dziennikarzy przyznał jednak, że telefoniczne wezwanie na przesłuchanie "jest dopuszczalne".

Jak informowała w ubiegłym tygodniu krakowska prokuratura, śledztwo dotyczy skorzystania przez miasto z prawa pierwokupu i wykupienia w 1999 roku dwóch działek za 5 mln zł. Działki te miały charakter rolny i do tej pory ich charakter się nie zmienił. W śledztwie nikomu nie postawiono zarzutów, a przyspieszenie czynności, do jakiego doszło ostatnio, poprzez np. przesłuchanie radnych poprzedniej kadencji, było związane z uzyskaniem opinii biegłych. (PAP)

hp/ rcz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)