Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczyt UE: Budżet 2014-20 bez przełomu; celem kompromis do końca roku

0
Podziel się:

Zgodnie z oczekiwaniami bez przełomu zakończyła się debata przywódców
państw UE na szczycie w Brukseli ws. nowego budżetu UE na lata 2014-20. Zgodzono się, że budżet to
narzędzie wzrostu a celem negocjacji jest porozumienie do końca roku.

Zgodnie z oczekiwaniami bez przełomu zakończyła się debata przywódców państw UE na szczycie w Brukseli ws. nowego budżetu UE na lata 2014-20. Zgodzono się, że budżet to narzędzie wzrostu a celem negocjacji jest porozumienie do końca roku.

"Mieliśmy pierwszą dyskusję w gronie przywódców na temat wieloletniej perspektywy finansowej. Zgadzamy się, że mamy jedyną okazję, by budżet zamienić w przyszły wzrost. Nawet jeśli relatywnie jest on mały w porównaniu z budżetami narodowymi (...) to może przynieść wartość dodaną, bo to budżet inwestycyjny" - powiedział na konferencji prasowej przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.

Jak dodał, dyskusja była "polityczna"; nie tylko o tym "ile, ale także gdzie i jak" wydawać środki unijne.

"Zgadzamy się, że szybko potrzebujemy porozumienia. Musimy być pewni, że przed końcem roku będziemy dysponować tym ważnym narzędziem dla wzrostu. Wrócimy do tematu na szczytach w październiku i grudniu" - powiedział Belg.

Debata ws. nowego budżetu UE była pierwszą na szczycie formalną dyskusją w gronie przywódców państw. Ale zgodnie z oczekiwaniami, to nie budżet, ale pilniejsze sprawy eurolandu, a zwłaszcza problemy Włoch i Hiszpanii z obsługą zadłużenia zdominowały pierwszą sesję przywódców na szczycie.

Uzgodniony już projekt wniosków ze szczytu, który formalnie zostanie przyjęty w piątek, poświęca budżetowi zaledwie kilka zdań. Dokument uznaje postęp poczyniony przez prezydencję duńską i wzywa kolejna prezydencję, Cypr, oraz przewodniczącego Rady Europejskiej Van Rompuya, by blisko współpracowali "w celu osiągnięcia porozumienia wśród krajów członkowskich przed końcem 2012 roku".

Projekt wniosków, ani tzw. pudełko negocjacyjne przygotowane przez Danię nie zawiera żadnych liczb. Nikt zresztą przed szczytem nie spodziewał się, by przywódcy w ogóle próbowali dojść do jakiś szczegółowych uzgodnień.

Polska jako największy beneficjent unijnej kasy jest żywo zainteresowana, by doszło do porozumienia. W dotychczasowych negocjacjach Warszawa starała się przekonać parterów, że budżet to najlepszy instrument wsparcia wzrostu, jakim dysponuje UE. Mówił o tym na szczycie także przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, przestrzegając liderów przed cięciami.

"Pani (Elżbieta) Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego nie dawniej jak przed kilkoma dniami potwierdziła, że to płatności z unijnych instrumentów na rzecz spójności zapobiegły recesji w Polsce" - mówił na szczycie Schulz. Podał też przykład Łotwy, gdzie podczas rygorystycznych cięć budżetowych, "środki unijne stanowiły niezbędną pomoc".

W dotychczasowych negocjacjach kilka państw płatników netto przekonuje jednak, że w kryzysie cięcia są niezbędne także w budżecie UE. M.in. Niemcy wprost mówili, że oszczędności powinny wynieść około 100 mld euro w stosunku do propozycji KE z czerwca ubiegłego roku, która opiewa na 972 mld euro na lata 2014-20.

W przygotowanym przez Duńczyków pudełku negocjacyjnym znalazła się budząca sprzeciw Polski propozycja nowego pułapu dostępu do unijnych funduszy spójności, która ograniczałaby m.in. wielkość funduszy dla Polski.

Kraj nie mógłby dostać w nowym budżecie więcej niż drobny procent (do ustalenia, jaki) ponad kwotę, jaką przyznano mu na lata 2007-13. Na Polskę przypadło najwięcej - prawie 68 mld euro. Tymczasem gdyby została przyjęta propozycja KE, to do Polski mogłoby trafić ponad 80 mld euro tych funduszy w latach 2014-20. Nieoficjalnie kilka źródeł dyplomatycznych z różnych państw mówiło PAP, że Polska nie powinna liczyć w ostateczności na więcej niż 75 mld euro.

Z Brukseli Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)