Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef dyplomacji gruzińskiej obawia się rosyjskiej agresji

0
Podziel się:

Gruziński minister spraw zagranicznych Gela
Beżuaszwili powiedział we wtorek w Paryżu, że obawia się agresji
wojskowej ze strony Rosji w związku z kryzysem wokół
separatystycznych regionów gruzińskich Abchazji i Osetii
Południowej.

Gruziński minister spraw zagranicznych Gela Beżuaszwili powiedział we wtorek w Paryżu, że obawia się agresji wojskowej ze strony Rosji w związku z kryzysem wokół separatystycznych regionów gruzińskich Abchazji i Osetii Południowej.

"Oczywiście takie niebezpieczeństwo istnieje" - oświadczył na konferencji prasowej, zapytany o ryzyko "wojskowej agresji Rosji" przeciwko Gruzji.

"Bardzo nas niepokoi retoryka na dość wysokim szczeblu administracji rosyjskiej, mówiąca o szykującym się w Gruzji rozlewie krwi" - powiedział minister.

Beżuaszwili wyraził również poważne zaniepokojenie "próbami (Moskwy) stworzenia casus belli i przedstawiania Gruzji jako regionu z problemami".

"Właśnie dlatego tu jestem i dlatego odwiedzam inne stolice europejskie, abyśmy wszyscy razem wyjaśnili Rosji, że to idiotyczne, że tak nie wolno robić" - powiedział.

Szef gruzińskiego MSZ zarzucił też Rosji "stwarzanie wrażenia, że pragnie utrzymania tego konfliktu, aby mieć możliwość wpływania na Gruzję".

Stosunki między Rosją i Gruzją gwałtownie pogorszyły się pod koniec września. Doszło wtedy do zatrzymania przez gruzińskie władze podejrzanych o szpiegostwo czterech rosyjskich oficerów. Pomimo ich szybkiego zwolnienia Rosja odpowiedziała blokadą połączeń komunikacyjnych z Gruzją, wstrzymaniem wydawania wiz jej obywatelom i licznymi deportacjami Gruzinów.

W czwartek rosyjski Gazprom poinformował, że od przyszłego roku ponad dwukrotnie podnosi cenę gazu dla Gruzji. Cena wzrośnie z obecnych 110 dolarów do 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych surowca. (PAP)

mw/ ap/

7997

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)