Minister spraw zagranicznych Serbii Vuk Jeremić został w piątek wybrany na przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych na 67. sesję tego gremium, która rozpocznie się we wrześniu.
Jeremić, którego kontrkandydatem był ambasador Litwy przy ONZ Dalius Czekuolis, zwyciężył stosunkiem głosów 99 do 85.
Głosowanie było tajne. Jeremić przez rok będzie przewodniczył obradom Zgromadzenia, w którym reprezentowane są 193 kraje należące do ONZ.
Obowiązki od swojego poprzednika, dyplomaty z Kataru Nassira Abdulasisa al-Nassera, przejmie we wrześniu na 67. sesji Zgromadzenia.
Na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ bez względu na wpływy polityczne czy gospodarcze każde państwo ma jeden głos. Przewodnictwo w Zgromadzeniu obejmowane jest na przemian przez polityka lub dyplomatę według klucza regionalnego.
Zwykle pięć grup regionalnych Zgromadzenia dzieli się tym stanowiskiem na zasadzie rotacji, a przewodniczący jest wybierany przez aklamację na jeden rok. Jednak tym razem 23 kraje członkowskie z grupy Europy Wschodniej, które miały dokonać wyboru, nie mogły dojść do konsensusu.
Szef litewskiej dyplomacji Audronius Ażubalis oskarżył Rosję o ożywianie antagonizmów z czasów zimnej wojny poprzez popieranie Serba, a nie Litwina.
Kandydat Serbii odrzucił te oskarżenia, mówiąc, że jego kraj zasługuje na otrzymanie tak prestiżowego stanowiska międzynarodowego. Po wyborze przez Zgromadzenie Vuk Jeremić powiedział, że jest to hołd dla narodu serbskiego, który wyszedł z wojen po rozpadzie Jugosławii w latach 90. i wyciągnął "dłoń przyjaźni i pojednania" do sąsiadów i reszty świata. (PAP)
cyk/ mc/
11584913 11584905 11585067 11585020
