Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef policji polecił odwołanie zastępcy komendanta z Gdyni

0
Podziel się:

Komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński polecił szefowi
pomorskiej policji odwołanie ze stanowiska zastępcy komendanta miejskiego w Gdyni nadkom. Marcina
Potrykusa, który w niedzielę dowodził operacją zabezpieczenia meczu w tym mieście.

Komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński polecił szefowi pomorskiej policji odwołanie ze stanowiska zastępcy komendanta miejskiego w Gdyni nadkom. Marcina Potrykusa, który w niedzielę dowodził operacją zabezpieczenia meczu w tym mieście.

Tego dnia na plaży w Gdyni doszło do bójki, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. pseudokibice Ruchu Chorzów i marynarze z żaglowca Cuauhtemoc, na którym szkolą się kadeci meksykańskiej marynarki wojennej. Od poniedziałku trwa kontrola w gdyńskiej komendzie.

"Po wstępnej analizie przebiegu sytuacji komendant główny policji negatywnie ocenił sposób zabezpieczenia, uważając, że mimo dużych sił policyjnych nie wystawiono patroli na plaży, co mogłoby prewencyjnie oddziaływać na zgromadzone tam osoby" - poinformował PAP rzecznik KGP insp. Mariusz Sokołowski.

Jak dodał, komendant Działoszyński negatywnie ocenił także "nierozliczenie pod względem prawnym" pseudokibiców, których można było namierzyć i zatrzymać przed meczem, w jego trakcie lub po nim. Chodzi o brak aktywności policjantów i niezatrzymanie uczestników bójki jeszcze w Gdyni - wyjaśnił Sokołowski.

W związku z bijatyką zarzuty udziału w pobiciu o charakterze chuligańskim usłyszało dwóch pseudokibiców Ruchu Chorzów. Grozi im do trzech lat więzienia, prokuratura wystąpiła do sądu o areszt dla nich. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów kolejnym osobom, a policja - kolejnych zatrzymań.

Do tej pory ws. gdyńskiej bójki zatrzymano trzech Polaków (dwóch w niedzielę, trzeciego we wtorek w Rudzie Śląskiej), do dyspozycji policji pozostaje jeden Meksykanin. Prokuratura poinformowała, że meksykańscy marynarze mają w śledztwie status pokrzywdzonych.

Chorzowianie przyjechali do Trójmiasta na mecz Pucharu Polski, w którym Ruch zmierzył się z Arką Gdynia. (PAP)

ral/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)