O rozwiązanie problemu rządowo-kościelnej Komisji Majątkowej zaapelował w piątek do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny przewodniczący Socjaldemokracji Polskiej Wojciech Filemonowicz.
Według szefa SdPl, problem z Komisją Majątkową można szybko zakończyć na dwa sposoby. Jednym z nich jest - jak mówił - "stosowne rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji", drugim - przyspieszenie prac sejmowych nad projektem noweli ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego autorstwa posłów SdPl.
Swoje propozycje w tej sprawie Filemonowicz zawarł w liście otwartym do Grzegorza Schetyny. Nawiązał w nim do wypowiedzi marszałka Sejmu w niedawnym wywiadzie radiowym, w którym powiedział on, iż "nie ma problemu z Komisją Majątkową".
"Z najwyższym zdumieniem przyjąłem Pańskie słowa, iż nie ma Pan problemu z Komisją Majątkową" - napisał Filemonowicz w liście do Schetyny. "Mówi Pan to w sytuacji, gdy po 20 latach działania Komisji Majątkowej nikt tak naprawdę nie wie, ile ziemi dostał Kościół wskutek tej decyzji, co powoduje, że mało kto wierzy w sprawiedliwe zasady działania Komisji" - stwierdził.
"I wreszcie mówi to Pan, marszałek Sejmu RP, jeden z czołowych polityków partii rządzącej, b. minister spraw wewnętrznych i administracji, w którego gestii leżało uregulowanie trybu pracy komisji, trybu skandalicznego, rażąco naruszającego normy Konstytucji RP, co jednoznacznie publicznie stwierdzili Prokurator Generalny RP Andrzej Seremet i wybitny prawniczy autorytet, b. prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Zoll" - podkreślił Filemonowicz.
Jak zauważył, tryb prac Komisji jest regulowany zarządzeniem ministra - szefa Urzędu Rady Ministrów z 8 lutego 1990 r. - "i w każdej chwili decyzją właściwego ministra, czyli obecnie ministra spraw wewnętrznych i administracji, może być zmieniony".
"W tej sytuacji domagam się, aby natychmiast minister Jerzy Miller dokonał zmiany wspomnianego zarządzenia obrażającego polskie prawo i poczucie sprawiedliwości obywateli RP" - napisał Filemonowicz.
Polityk domaga się też, by marszałek Sejmu "wpłynął na przyspieszenie biegu legislacyjnego" poselskiego projektu nowelizacji ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego, złożonego w styczniu 2010 r. przez koło poselskie SdPl.
"Zaniechanie tych działań będzie świadczyło o skandalicznym lekceważeniu przez Pana i rządzącą partię PO polskiej opinii publicznej i ignorowaniu elementarnych wymogów praworządności, które powinny obowiązywać w demokratycznym państwie prawa. Oczekuję działań natychmiastowych" - napisał Filemonowicz.
Schetyna powiedział w środę w Radiu ZET, że nie ma problemu z Komisją Majątkową. "Byłem szefem, ministrem SWiA i to za moich czasów, mojego ministerstwa te wszystkie rzeczy i te wszystkie nieprawidłowości, o których dzisiaj pisze prasa, były odkrywane" - powiedział. Ocenił, że do końca roku powinna się rozstrzygnąć przyszłość Komisji - w tym czasie Trybunał Konstytucyjny powinien wyjaśnić, czy działa ona zgodnie z prawem.
Komisja Majątkowa działająca przy resorcie SWiA na mocy ustawy z 1989 r., dotyczącej stosunków państwa i Kościoła, zajmuje się m.in. roszczeniami strony kościelnej ws. dóbr kościelnych bezprawnie zagarniętych przez państwo w okresie PRL. W zamian kościelne instytucje otrzymują rekompensaty, np. grunty.
Przez kilkanaście lat działania Komisja rozstrzygnęła ok. 2,8 tys. spraw; w części z nich nie osiągnięto porozumienia. Komisja ma do rozpatrzenia jeszcze ok. 240 wniosków. Media spekulują, że komisja jeszcze w br. ma zakończyć prace.
Komisja wielokrotnie była krytykowana m.in. za to, że większość decyzji zapadało za zamkniętymi drzwiami, bez konsultacji z samorządami czy zarządcami nieruchomości. Media donosiły też, że nie weryfikowano wycen gruntów przedstawianych przez rzeczoznawców Kościoła - miały być zaniżane.
22 września Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował na trzy miesiące pełnomocnika instytucji kościelnych w Komisji Majątkowej Marka P. Gliwicka prokuratura okręgowa postawiła mu cztery zarzuty. Jeden dotyczy korumpowania osoby pełniącej funkcję publiczną w komisji majątkowej, trzy pozostałe - oszustwa na szkodę dwóch osób fizycznych i jednej instytucji na łączną sumę ok. 10 mln zł. (PAP)
hp/ mok/ par/ gma/
