Szef Sztabu Obrony, naczelny dowódca brytyjskich sił zbrojnych, sir Jock Stirrup występując przed parlamentarzystami powiedział, ze inwazja Iraku była "zaniechaniem myślenia strategicznego" - podaje piątkowy The Guardian na stronach internetowych
"Żołnierze ginęli bez strategicznej korzyści", ponieważ rząd Tony'ego Blaira nie zdawał sobie sprawy, z czym trzeba będzie się zmierzyć, gdy planował inwazję Iraku - twierdzi szef brytyjskich sił zbrojnych.
Stirrup, który w przyszłym miesiącu przechodzi na emeryturę, pytany przez członków brytyjskiego parlamentu o to, czy politycy zdawali sobie sprawę z kosztów politycznych wysłania wojsk do południowego Iraku, odpowiedział - Nie.
"Uwolnienie Iraku od Saddam Husajna i ustanowienie (tam) prawdziwie demokratycznego rządu miało być wzorem do naśladowania dla innych krajów tego regionu... To się nie udało. To było złe. Ale taka była strategia" - powiedział sir Jock. (PAP)
fit/
int.