*Według mediów Janne Kristiansen (na zdj.) podczas przesłuchania w parlamencie ujawniła informacje o działalności wywiadu norweskiego w Pakistanie. *Szefowa Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (PST) była krytykowana, kiedy po zabiciu w lipcu 77 osób przez Andera Behringa Breivika wyjaśniała, że jej agencja nie była w stanie zapobiec podwójnemu zamachowi. PST zarzucano wówczas m.in., że zlekceważyła zakup przez Breivika materiałów wybuchowych, których użył następnie do sporządzenia bomby.
Janne Kristiansen powiadomiła o swojej rezygnacji minister sprawiedliwości Grete Faremo wieczorem - podała agencja AFP. Komunikat ministerstwa podaje, że powodem była wypowiedź Kristiansen przed komisją parlamentarną _ w sposób, który może być interpretowany jako naruszenie tajemnicy _.
Według gazet norweskich pytana o Pakistan przez jednego z deputowanych Kristiansen potwierdziła, że jej służby mają tam swoich agentów.
O zamachu w Norwegii czytaj w Money.pl | |
---|---|
Znieśli zakaz dla Breivika. Dostał 300 listów Zgodnie z listopadowym postanowieniem sądu, 32-latek będzie mógł oglądać telewizję, słuchać radia i czytać gazety. | |
Nie było drugiej bomby Breivika. Co znaleźli? W Oslo odbyło się dzisiaj pierwsze posiedzenie niezależnej komisji ekspertów powołanej przez rząd do zbadania wydarzeń związanych z zamachem terrorystycznym 22 lipca. | |
Breivik milczy. Prokurator zaniepokojony Terrorysta z Utoyi nie chce powiedzieć, czy miał wspólników. |