Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szefowie MSZ Grupy Wyszehradzkiej potępili zabijanie demonstrantów na Ukrainie

0
Podziel się:

Ministrowie spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej w wydanym w czwartek
wspólnym oświadczeniu w sprawie sytuacji na Ukrainie potępili zabijanie demonstrantów; uznali to za
działanie, którego nie da się usprawiedliwić.

Ministrowie spraw zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej w wydanym w czwartek wspólnym oświadczeniu w sprawie sytuacji na Ukrainie potępili zabijanie demonstrantów; uznali to za działanie, którego nie da się usprawiedliwić.

Szefowie MSZ Polski, Czech, Węgier i Słowacji w oświadczeniu przesłanym PAP podkreślili, że byli wstrząśnięci doniesieniami o śmiertelnych ofiarach starć protestujących z oddziałami milicji w Kijowie. "Zdecydowanie potępiamy zabijanie demonstrantów; jest to działanie, którego nie da się w żaden sposób usprawiedliwić" - podkreślili.

"Od dwóch miesięcy Ukraina przeżywa nieprzerwany i coraz głębszy wewnętrzny kryzys polityczny. Jako sąsiedzi Ukrainy kraje Grupy Wyszehradzkiej wyrażają swoje silne zaniepokojenie szybkim zaostrzaniem się konfliktu oraz składają szczere kondolencje rodzinom ofiar" - napisali ministrowie.

Jak zauważyli, przemoc jeszcze nigdy nie przyczyniła się do zażegnania kryzysu politycznego, a jej użycie może pogorszyć już i tak skomplikowaną i niebezpieczną sytuację.

"Dlatego Ministrowie Spraw Zagranicznych Grupy Wyszehradzkiej stanowczo wzywają wszystkie strony do zaprzestania eskalacji kryzysu, powstrzymania się od dalszej przemocy oraz nawiązania poważnego i wiarygodnego dialogu. Jest to jedyny sposób, aby wypracować rozwiązanie, które będzie mógł przyjąć cały ukraiński naród" - czytamy w oświadczeniu.

Szefowie dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej podkreślili, że podstawowe prawa obywateli Ukrainy, w tym wolność zgromadzeń, wolność słowa i mediów, muszą być w całości respektowane i chronione.

W antyrządowych zamieszkach w Kijowie zginęło dotąd pięciu demonstrantów. Do starć z oddziałami specjalnymi milicji Berkut dochodzi od niedzieli w rejonie dzielnicy rządowej. W czwartek przed południem rozejm w starciach między przeciwnikami rządu a milicją do godz. 19 czasu polskiego ogłosił jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko po rozmowach z dowództwem sił MSW Ukrainy, broniących dojazdu do dzielnicy rządowej w Kijowie. Rozejm zawarto, by opozycja mogła udać się na negocjacje z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.(PAP)

tgo/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)