Nie ma sprzeczności między współpracą Ukrainy z unią celną Rosji, Białorusi i Kazachstanu oraz negocjacjami o strefie wolnego handlu Ukraina-UE - oświadczyli w piątek w Kijowie szefowie dyplomacji Ukrainy i Rosji, Kostiantyn Hryszczenko i Siergiej Ławrow.
"Współpraca Ukrainy z unią celną nie będzie prowadzona kosztem negocjacji o powołaniu strefy wolnego handlu (z UE - PAP). (...) Nie widzimy żadnych sprzeczności między tym, co staramy się osiągnąć w Brukseli, a tym o czym rozmawiamy z partnerami, z którymi łączą nas bardzo szerokie związki gospodarcze (z unią celną - PAP)" - powiedział Hryszczenko.
W ocenie Ławrowa, który przyjechał na Ukrainę na spotkanie ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty Niepodległych Państw, szum wokół doniesień, iż Kijów prowadzi jednocześnie dialog z unią celną i rozmowy o strefie wolnego handlu z Brukselą, jest niezrozumiały.
"Unia celna rozmawia o wolnym handlu z Nową Zelandią, Szwajcarią i innymi członkami Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA - PAP) i nikt nie ma z tym problemów. Kiedy nasz najbliższy sąsiad, Ukraina, pragnie nawiązać takie stosunki ze swymi głównymi partnerami gospodarczymi, Rosją, Białorusią i Kazachstanem, to rodzi to z jakichś powodów wątpliwości" - podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji.
W minioną środę ukraińskie media doniosły o kryzysie zaufania w rozmowach o strefie wolnego handlu między Kijowem a Brukselą, wywołanym deklaracjami Ukrainy o gotowości współpracy z unią celną.
Przedstawiciele UE nie są przekonani co do szczerości Ukraińców w dążeniach do zawarcia umowy stowarzyszeniowej z UE i umowy o strefie wolnego handlu. Odnoszą jednocześnie wrażenie, iż "Kijów gra na dwa fronty i (w tym samym czasie, co z UE - PAP) prowadzi dialog o przystąpieniu do unii celnej z Rosją" - napisał ukazujący się w Kijowie dziennik "Kommiersant-Ukraina".
Głębsze relacje Ukrainy z unią celną Rosji, Białorusi i Kazachstanu dopuścił ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz, który w wygłoszonym w czwartek wystąpieniu na forum parlamentu oświadczył, że współpraca z tą organizacją da możliwość "zbliżenia europejskiej i euroazjatyckiej przestrzeni ekonomicznej".
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/