Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szpital w Olsztynie rozpoczął leczenie dzieci hormonem wzrostu

0
Podziel się:

Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie jako jedyna
placówka na Warmii i Mazurach rozpoczął leczenie dzieci hormonem wzrostu w programie lekowym
refundowanym przez NFZ. Terapię zaczyna właśnie pierwszych dziewięcioro pacjentów.

Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie jako jedyna placówka na Warmii i Mazurach rozpoczął leczenie dzieci hormonem wzrostu w programie lekowym refundowanym przez NFZ. Terapię zaczyna właśnie pierwszych dziewięcioro pacjentów.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka szpitala Agnieszka Deoniziak, hormon wzrostu w codziennych zastrzykach podaje się dzieciom, które są za niskie jak na swój wiek, i u których lekarze zdiagnozują niedobór takiego hormonu produkowanego przez przysadkę mózgową. Leczenie może trwać kilka lat.

"Efekty leczenia hormonem wzrostu są dobre. Dziecko rośnie nawet centymetr na miesiąc. Poza tym podawanie tego hormonu normuje nie tylko wzrost, ale też cały metabolizm dziecka"- powiedziała dr Bożenna Klonowska specjalistka chorób dziecięcych, endokrynologii i diabetologii ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

Deoniziak podkreśliła, że do tej pory na Warmii i Mazurach hormon wzrostu podawano rocznie 4-5 dzieciom, ale ponieważ żadna placówka medyczna w regionie nie prowadziła takiej terapii, pacjenci musieli jeździć do innych ośrodków medycznych: do Białegostoku, Gdańska i Warszawy. Teraz olsztyński szpital dziecięcy poza pacjentami z Warmii i Mazur może przyjmować dzieci z innych regionów.

Wśród pacjentów, którzy rozpoczynają terapię hormonami wzrostu, jest dziewięcioletni Łukasz. "Syn uczy się w trzeciej klasie podstawówki, jest najniższy w całej szkole. Z tego powodu ma pewne trudności. Leczenie polega na podawaniu zastrzyków, które mogą wykonywać domownicy"- powiedziała PAP mama chłopca.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach, około troje dzieci na sto ma stwierdzony niedobór wzrostu. (PAP)

ali/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)