Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szwajcaria zamroziła rachunki osób odpowiedzialnych za śmierć Magnitskiego

0
Podziel się:

Prokuratura Generalna Szwajcarii zamroziła kilka rachunków w bankach tego
kraju w ramach śledztwa w sprawie prania pieniędzy wszczętego po śmierci w moskiewskim więzieniu
Siergieja Magnitskiego, prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji.

Prokuratura Generalna Szwajcarii zamroziła kilka rachunków w bankach tego kraju w ramach śledztwa w sprawie prania pieniędzy wszczętego po śmierci w moskiewskim więzieniu Siergieja Magnitskiego, prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji.

Poinformowała o tym w środę agencja RIA-Nowosti, powołując się na szwajcarskie media.

Rosyjska agencja podała, że na krótko przed Nowym Rokiem prokuratura poprosiła kilka banków o wyciągi z kont, a także zablokowała szereg rachunków, w tym w banku Credit Suisse.

RIA-Nowosti zaznaczyła, że szwajcarskie media nie informują o wielkości zamrożonych aktywów; przekazują jedynie, że chodzi o część z 230 mln dolarów przetransferowanych z Rosji do Szwajcarii w celu wyprania.

Prokuratura Generalna Szwajcarii prowadzi swoje śledztwo od 2011 roku.

Magnitski, audytor funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM), zmarł 16 listopada 2009 roku w więzieniu Matrosskaja Tiszyna w Moskwie; wcześniej przez prawie rok był przetrzymywany w Butyrkach. Zatrzymano go w 2008 roku w ramach śledztwa przeciwko HCM, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w Federacji Rosyjskiej. Prawnika oskarżono o oszustwa podatkowe.

W 2007 roku w biurze HCM przeprowadzono rewizję. Skonfiskowane wówczas dokumenty - jak twierdzi fundusz - wykorzystano do przejęcia spółek, z którymi HCM współpracował. Magnitskiego aresztowano, gdy podczas przesłuchania wskazał funkcjonariuszy MSW zamieszanych w przejęcia spółek. Prawnik oskarżył ich o zagarnięcie z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów.

W ocenie ekspertów z zakresu medycyny sądowej 37-letniemu Magnitskiemu podczas jego pobytu w więzieniu nie udzielono należytej pomocy lekarskiej, co skutkowało tym, że nie wykryto u niego we właściwym czasie chorób chronicznych, m.in. cukrzycy i żółtaczki, na które cierpiał, a w konsekwencji nie podjęto leczenia. Pracodawcy prawnika i obrońcy praw człowieka utrzymują, że w dniu śmierci został on ciężko pobity przez strażników więziennych.

Kraje zachodnie od kilku lat bezskutecznie domagają się od Kremla rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci Magnitskiego i ukarania winnych. W ubiegłym miesiącu Kongres USA uchwalił ustawę wprowadzającą sankcje przeciwko przedstawicielom władz Rosji odpowiedzialnym za naruszanie praw człowieka. Ten akt prawny nazwano ustawą Magnitskiego.

Ustawa zabrania udzielania wiz wjazdowych do USA rosyjskim funkcjonariuszom państwowym - sędziom, prokuratorom, policjantom, oficerom tajnych służb, inspektorom podatkowym i pracownikom służby więziennej - współodpowiedzialnym za śmierć adwokata, a także innym urzędnikom podejrzanym o łamanie praw człowieka.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)