Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szwecja: Bankiet noblowski

0
Podziel się:

Bankietem dla 1250 gości w sztokholmskim ratuszu zakończyły się w sobotę
tegoroczne uroczystości noblowskie. Wcześniej w filharmonii laureaci odebrali z rąk króla Szwecji
Karola XVI Gustawa medale oraz dyplomy. Zaproszony na bankiet szef polskiej dyplomacji Radosław
Sikorski wraz z małżonką Anne Applebaum siedzieli przy głównym stole, przy którym zasiadają
laureaci i szwedzka rodzina królewska.

Bankietem dla 1250 gości w sztokholmskim ratuszu zakończyły się w sobotę tegoroczne uroczystości noblowskie. Wcześniej w filharmonii laureaci odebrali z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa medale oraz dyplomy. Zaproszony na bankiet szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski wraz z małżonką Anne Applebaum siedzieli przy głównym stole, przy którym zasiadają laureaci i szwedzka rodzina królewska.

Prezenterzy szwedzkiej telewizji przedstawili Anne Applebaum jako "znaną pisarkę, felietonistkę laureatkę nagrody Pulitzera" Dodali też, że jest ona żoną polskiego ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego.

Innym polskim akcentem była obecność na bankiecie ambasadora Stanów Zjednoczonych w Szwecji, syna prof. Zbigniewa Brzezińskiego, Marka Brzezinskiego.

W centrum zainteresowania była będąca w zaawansowanej ciąży następczyni szwedzkiego tronu księżniczka Wiktoria. W mediach krytykowano jej młodszą siostrę księżniczkę Madeleine, która drugi rok z rzędu nie pojawiła się na uroczystościach noblowskich, przebywa w Nowym Jorku.

Trzymane w ścisłej tajemnicy menu ujawniono, kiedy rozpoczął się bankiet. Gościom podano m.in. homara z marynowanymi warzywami, perliczki z grzybami, żurawiną oraz pietruszką w sosie śmietanowym. Na deser zaserwowano "płonący" mus z białej czekolady z mandarynkami, cynamonem, galaretką owocową oraz świeżymi malinami.

Wykwintne dania dla gości przygotowało 45 kucharzy; były one podawane przez 260 kelnerów. Do nakrycia 60 stołów w Sali Błękitnej Ratusza użyto obrusów o łącznej długości 470 metrów, wykorzystano 7 tysięcy sztuk porcelany, 5 tys. kieliszków i szklanek oraz 10 tys. sztućców.

Stoły zostały ozdobione "piętrowymi" wazonami z tysiącami kwiatów, m.in. hiacyntami, liliami oraz różami w kolorach żółtym, czerwonym, różowym, pomarańczowym i niebieskim. Komentatorzy żartowali, że są wyższe od znanego z wysokiego wzrostu ministra spraw zagranicznych Carla Bildta.

W trakcie bankietu krótkie przemówienia wygłosili wybrani nobliści oraz w imieniu laureata literackiego Nobla, Tomasa Transtroemera, jego żona Monica. W swoich wystąpieniach dziękowali noblowskim komitetom za wyróżnienie.

Gali noblowskiej towarzyszyły występy artystyczne, zaśpiewał m.in. chór Romeo i Julia.

Podczas transmisji szwedzkiej telewizji SVT z gali noblowskiej wspominano polską noblistkę Marię Skłodowską-Curie. W tym roku mija setna rocznica otrzymania przez Polkę nagrody Nobla w dziedzinie chemii. Telewizja pokazała krótki reportaż z prezentowanej w Muzeum Noblowskim w Sztokholmie wystawy poświęconej wybitnej polskiej uczonej.

Uroczystość zakończyła się zabawą w Złotej Sali sztokholmskiego Ratusza.

W niedzielę nobliści spotkają się w Pałacu Królewskim ze szwedzką rodziną królewską, a w poniedziałek w siedzibie Fundacji Noblowskiej omówią sposób przekazania nagród pieniężnych wynoszących w każdej dziedzinie po 10 mln koron szwedzkich.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

zys/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)