W szwedzkiej kopalni rudy żelaznej w Kirunie nastąpiło w sobotę na głębokości około 700 metrów zawalenie się stropu wyrobiska. Zginęła jedna osoba, trwają poszukiwania ewentualnych dalszych ofiar.
Do zawału doszło ok. godz. 20. Masy skalne spadły m.in. na transportujący urobek pojazd ciężarowy. Zginął jego kierowca.
W momencie katastrofy w kopalni przebywało od 100 do 200 górników.
Michał Haykowski (PAP)
mih/ awl/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: