Cztery polskie filmy oraz cztery polskie koprodukcje zostaną pokazane na rozpoczętym w piątek 36. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Goeteborgu. Największa tego typu impreza w Skandynawii potrwa do 4 lutego.
Festiwal zainaugurowano w piątek wieczorem pokazem norweskiego filmu "Kon-Tiki"" w reżyserii Espena Sandberga i Joachima Roenninga. To oparta na faktach opowieść o wyprawie Norwega Thora Heyerdahla przez Ocean Spokojny na prymitywnej tratwie zbudowanej z drewna. Chciał on udowodnić, że Polinezja została zasiedlona przez mieszkańców Ameryki Południowej.
Polską kinematografię reprezentować będą filmy: "Imagine" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego (sekcja Kontynent Europa), "Dzień kobiet" Marii Sadowskiej (kategoria debiut), "W sypialni" Tomasza Wasilewskiego (debiut) oraz "Wirtualna wojna" Jacka Bławuta (sekcja filmy dokumentalne).
Jakimowski i Sadowska po projekcji swoich filmów spotykają się z festiwalową publicznością.
W Goeteborgu pokazane zostaną także cztery polskie koprodukcje: "Tam, gdzie rosną grzyby" w reżyserii Julii Halperin i Jasona Cortlunda, "Ci, którzy żyją i umierają" w reżyserii Barbary Albert, "On Suffocation" Jenifer Malmqvist oraz "Me seal, baby" Joanny Rytel.
Do 4 lutego w ramach festiwalu oraz imprez towarzyszących pokazanych zostanie 500 filmów z 84 krajów. (PAP)
zys/ mc/ mow/
