Szwedzka policja odnalazła w poniedziałek zaginionego skauta z Afryki, który podobnie jak 13 innych uczestników opuścił zakończony w weekend zlot Światowe Jamboree Skautowe nieopodal Kristianstad. Skaut z Sierra Leone chce dostać azyl w Szwecji.
Jak poinformował Stefan Akesson ze szwedzkiej policji, odnaleziony na dworcu w Kristianstad uciekinier wyraził chęć otrzymania azylu w Szwecji. W związku z tym, że ma ważną wizę i może swobodnie poruszać się po Szwecji, został skierowany do Urzędu Imigracyjnego w Malmoe.
W Szwecji trwają poszukiwania jeszcze 13 innych skautów z Afryki, którzy opuścili międzynarodowy obóz niedługo przed jego końcem. Większość z nich ma mniej niż 18 lat, pochodzą m.in. z Sierra Leone, Etiopii oraz Burundi. Grupa była widziana w pociągu do Malmoe. Szwedzka policja podejrzewa, że mogli oni już opuścić terytorium Szwecji.
W zlocie trwającym od 25 lipca do 7 sierpnia uczestniczyło prawie 40 tys. skautów ze 150 krajów, w tym 650 harcerzy z Polski. (PAP)
zys/ mc/
