Norweski frachtowiec zatonął u południowo-zachodnich wybrzeży Szwecji. Sześciu członków załogi jest zaginionych - poinformowali ratownicy.
Szwedzka administracja morska podała, że wcześnie rano w piątek odebrała sygnał SOS od jednostki "Langeland", a niedługo później łączność została zerwana.
Na miejsce, gdzie mógł zatonąć statek, w pobliżu fiordu Koster wysłano śmigłowce i łodzie ratunkowe. Ratownicy twierdzą, że znaleźli szczątki frachtowca, ale nie ma śladu załogi.
Jednostka o długości 70 metrów zmierzała do Norwegii. (PAP)
ksaj/ ap/
4501244
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: