Na 2,5 roku więzienia w zawieszeniu na 6 lat Sąd Okręgowy w Koszalinie (Zachodniopomorskie) skazał szypra motorowego jachtu "Mariola" za nieumyślne doprowadzenie do zatonięcia jednostki. W wypadku zginęła żona szypra.
Sąd zakazał również marynarzowi prowadzenia przez 4 lata jednostek pływających oraz wymierzył mu 1,4 tys. zł grzywny.
Wyrok - jak poinformowano w środę PAP w sekretariacie II wydziału karnego SO - jest prawomocny.
Oskarżony szyper przyznał się w śledztwie do winy i dobrowolnie poddał karze. "Wyrok sądu jest zgodny z wnioskami oskarżenia" - powiedziała w środę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Aneta Skupień.
Do wypadku jachtu "Mariola" doszło 20 września 2009 r. w odległości 10 mil morskich na zachód od portu w Darłowie. Panujące wówczas na Bałtyku warunki atmosferyczne były dobre: stan morza wynosił 1, siła wiatru 2-3 stopnie w skali Beauforta, widzialność 10 mil morskich, temperatura ok. 10 stopni Celsjusza.
Na jachcie, który odbywał dziewiczy rejs po przebudowie w stoczni, znajdowało się 9 osób.
Tymczasem powołany do śledztwa biegły ustalił, że jednostka mogła zabrać na pokład maksymalnie 8 osób. Według biegłego "Mariola" nie mogła też pływać po morzu, bo jacht był przystosowany jedynie do żeglugi śródlądowej.
Przyczyną zatonięcia jachtu - jak ustalił biegły - był gwałtowny manewr, który doprowadził do wlewania się wody przez śrubę jednostki do jej wnętrza. Z zeznań świadków wynika, że "Mariola" przechyliła się, stanęła pionowo i opadła rufą na dno. Jacht tonął bardzo szybko. Nie trwało to dłużej niż minutę.
W wypadku zginęła znajdująca się pod pokładem żona szypra - właścicielka jednostki. Pozostałe osoby - szyper, jego córka i 6 wędkarzy - wyskoczyły z tonącej łodzi. Uratowały je znajdujące się w pobliżu kutry rybackie.
Właścicielki łodzi 20 września 2009 r. przez 7 godzin bezskutecznie szukały trzy jednostki Ratowniczej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR), dwa śmigłowce Marynarki Wojennej i samolot Straży Granicznej.
Ciało kobiety z jachtu wydobyli 11 października 2009 r. wynajęci przez jej męża nurkowie. Wykonana dwa dni później sekcja zwłok wykazała, że przyczyną jej śmierci było utonięcie. (PAP)
sibi/ bno/