Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tajlandia: Przerwa w sesji parlamentu z powodu antyrządowego wiecu

0
Podziel się:

Środowa sesja tajlandzkiego parlamentu została przerwana, gdy około
tysiąca antyrządowych demonstrantów otoczyło budynek i zagroziło, że nie wypuści deputowanych.
Atmosfera w Bangkoku jest napięta - informuje agencja Associated Press.

Środowa sesja tajlandzkiego parlamentu została przerwana, gdy około tysiąca antyrządowych demonstrantów otoczyło budynek i zagroziło, że nie wypuści deputowanych. Atmosfera w Bangkoku jest napięta - informuje agencja Associated Press.

Na środę zaplanowano również marsz protestacyjny zwolenników byłego premiera Thaksina Shinawatry, którzy żądają ustąpienia obecnego rządu i rozpisania nowych wyborów.

Tymczasem obecny premier Abhisit Vejjajiva jest ostro krytykowany z powodu łagodnej reakcji na wtorkowe zamieszki w Bangkoku. Tysiące demonstrantów przełamało tego dnia bariery policyjne i wojskowe; w stronę sił bezpieczeństwa poleciały jajka i plastikowe butelki. Przez miasto przetoczyły się wielotysięczne manifestacje, które zablokowały główne ulice.

"Gdybym był premierem, pozbyłbym się tych, którzy nie wypełniają moich poleceń" - oświadczył były szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Prasong Soonsiri.

Pomimo tego, że tysiące funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa zostało rozmieszczonych na ulicach miasta, władze zapewniły, że protestujący nie będą rozpędzani siłą.

We wtorek wieczorem premier Abhisit wystąpił w telewizji, tłumacząc dlaczego w taki a nie inny sposób traktuje się manifestantów. "Jesteśmy przeświadczeni, że stosowanie prawa rozwiąże problemy i posunie sprawy do przodu" - powiedział szef tajlandzkiego rządu.

Ubrani w czerwone koszule zwolennicy byłego premiera Thaksina Shinawatry protestują w Bangkoku od trzech tygodni. W ciągu ostatniego tygodnia antyrządowe manifestacje stały się mniej liczne, ale demonstracje organizowane w weekendy przyciągają dziesiątki tysięcy ludzi.

Thaksin Shinawatra kierował rządem Tajlandii w latach 2001-2006. Został usunięty z urzędu w 2006 roku w wyniku zamachu stanu przeprowadzonego przez wojskowych, zarzucających mu korupcję i nepotyzm. W 2008 roku został skazany zaocznie na dwa lata więzienia pod zarzutem "konfliktu interesów" i nadużycia władzy. Obecnie przebywa na emigracji. (PAP)

cyk/ ap/

5987818 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)