Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tczew: Ekshumacje niemieckich żołnierzy przedłużą się

0
Podziel się:

Przedłużą się ekshumacje niemieckich żołnierzy pochowanych w 1945 r. w
centrum Tczewa. W trakcie prac na terenie parku, gdzie niegdyś istniał cmentarz ewangelicki,
natrafiono na więcej mogił niż wstępnie szacowano.

Przedłużą się ekshumacje niemieckich żołnierzy pochowanych w 1945 r. w centrum Tczewa. W trakcie prac na terenie parku, gdzie niegdyś istniał cmentarz ewangelicki, natrafiono na więcej mogił niż wstępnie szacowano.

Według danych przekazanych przez Fundację "Pamięć" przedstawicielom firmy Milak przeprowadzającej ekshumacje, na terenie dawnego cmentarza miało zostać pochowanych około 250 niemieckich żołnierzy. Jak poinformował w środę PAP Jerzy Romel z firmy Milak, we wskazanym miejscu jest jednak więcej - około 300 pochówków.

Wstępnie planowano, że rozpoczęte w pierwszych dniach października ekshumacje w tczewskim parku zakończą się w środę. Po ostatnich ustaleniach wiadomo już, że prace przedłużą się.

Romel wyjaśnił, że dane przekazane przez fundację zawierały listę 250 żołnierzy pochowanych na dawnym cmentarzu do 21 lutego 1945 r., a zmarłych od ran i chorób w lazarecie mieszczącym się nieopodal dawnego cmentarza. "Najprawdopodobniej po tej dacie na cmentarzu pochowano kolejne ciała" - powiedział PAP Romel.

Jak poinformował, w trakcie prac natrafiono już na około 250 pojedynczych mogił i trzy zbiorowe, w których pochowano w sumie około 50 osób. Znalezione szczątki są powoli wyjmowane z ziemi. W przeważającej większości w mogiłach leżą żołnierze, co potwierdzają nieśmiertelniki, fragmenty mundurów, guziki oraz inne przedmioty.

"Niektóre groby kryją jednak szczątki dzieci, a także kobiet, które mogły, ale nie musiały być żołnierzami" - wyjaśnił Romel dodając, że cywile, na których groby natrafiono, mogą być ofiarami radzieckich bombardowań, jakie miały miejsce na terenie Tczewa w 1945 roku.

Jak wyjaśnił Romel, szczątki znajdowane w czasie prac po wydobyciu z ziemi są pakowane do worków, a następnie do skrzyń, w których zostaną przekazane Fundacji "Pamięć". Ta polsko-niemiecka organizacja ma zamiar pochować szczątki na cmentarzu w miejscowości Glinna na południe od Szczecina - jednej z prowadzonych przez siebie niemieckich nekropolii wojennych w Polsce.

Utworzona w 1996 roku Fundacja "Pamięć", we współpracy z Narodowym Niemieckim Związkiem Opieki nad Grobami Wojennymi, zajmuje się znajdującymi się na terenie Polski mogiłami niemieckich żołnierzy i cywilów. (PAP)

aks/ ls/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)