Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Teatr Narodowy Francji od jutra w Warszawie

0
Podziel się:

Jeden z najstarszych i najsłynniejszych
teatrów na świecie, francuski teatr narodowy Comedie-Francaise
(Komedia Francuska), wystąpi w środę i czwartek na scenie Teatru
Narodowego w Warszawie.

Jeden z najstarszych i najsłynniejszych teatrów na świecie, francuski teatr narodowy Comedie-Francaise (Komedia Francuska), wystąpi w środę i czwartek na scenie Teatru Narodowego w Warszawie.

W ciągu każdego z dwóch wieczorów widzowie obejrzą dwie jednoaktówki: "La festa" (Święto) Spiro Scimone'a w inscenizacji Galina Stoeva z Bułgarii oraz "Les precieuses ridicules" (Pocieszne wykwintnisie) Moliera, które wyreżyserował angielski artysta Dan Jemmet.

Utwór "Święto" opowiada o dniu 30. rocznicy ślubu pary, której wspólne życie sprowadza się do uszczypliwości i nieustannych wymówek. Jest z nimi dorosły syn, który - wykorzystując bezgraniczne uwielbienie matki - rywalizuje z ojcem.

"+Festa+ jest trochę jak otwarta rana, która nas rozśmiesza - powiedział reżyser Galin Stoev. - Wierzę w teatr, który usiłuje nas leczyć, pogodzić nas z samymi sobą, zamiast nas dzielić". Jak tłumaczył, sztuka ta jest opowieścią o trudnych rodzinnych relacjach, ale pokazuje, że instytucja rodziny, podobnie jak i demokracja, choć pełna wad, jest czymś najlepszym, co do tej pory wymyślono.

W rozmowie z PAP aktor Gerard Giroudon, który w "Święcie" gra rolę ojca, powiedział, że w tej sztuce najistotniejsze jest przekazanie widzom emocji. "Dla mnie ważne jest to, żeby zagrać na tyle dobrze, aby być zrozumiałym nawet dla tego widza, który nie zna języka francuskiego" - powiedział aktor.

"Gram osobę zdruzgotaną i cierpiącą, więc szukam tego bólu u siebie i uzewnętrzniam go także całym sobą" - podkreślił Giroudon. "W tej sztuce nie ma wielu dialogów, ale są przez nas nasycane olbrzymim ładunkiem emocji i treści" - dodał.

W drugiej sztuce, "Pocieszne wykwintnisie", przedstawione są młode dziewczęta z prowincji, którym schlebia wszystko to, co jest wykwintne. Gdy odrzucają zaloty dwóch, w ich przekonaniu niewystarczająco modnych, paniczów z Paryża, sprowadzają na siebie ich zemstę.

Sztukę "Pocieszne wykwintnisie" - według reżysera sztuki Dana Jemmetada - da się zinterpretować jako krytykę tzw. wykwintności.

"Wszystkie te ubrania, akcesoria, te modne przedmioty, kupowane jak popadnie, są w zasadzie pozorem, udawaniem i coraz bardziej maskują brak kultury. W +Pociesznych wykwintnisiach+ obie młode dziewczyny usiłują być wykwintne, lecz ich język jest na granicy wulgarności" - tłumaczył reżyser.

W sztuce "Pocieszne wykwintnisie" widzowie będą mieli również okazję zobaczyć polskiego aktora i reżysera Andrzeja Seweryna, który zagra tam rolę odrzuconego przez dziewczęta markiza. Seweryn jest jednym z niewielu cudzoziemców, którzy od lat na stałe pracują w Komedii Francuskiej.

"Czuję się jednym ze spadkobierców trwającego już kilkaset lat dzieła Komedii Francuskiej i to mnie zobowiązuje - powiedział PAP Seweryn. - W pracy dla Komedii Francuskiej najbardziej satysfakcjonuje mnie to, że nigdy jeszcze nie pracowałem nad złym tekstem" - powiedział Seweryn i podkreślił, że czymś niezwykłym jest codzienne przebywanie z "najpiękniejszymi owocami myśli ludzkiej".

Występy Comedie-Francaise w Polsce odbywają się w ramach Europejskiego Sezonu Kulturalnego z okazji prezydencji Francji w Unii Europejskiej.

Teatr Comedie-Francaise założony został w 1680 r. przez Ludwika XIV na zrębach trupy Moliera i z jego aktorami. Jako jedyny teatr we Francji ma stały zespół aktorski i reprezentuje repertuar klasyczny oraz współczesny, francuski i zagraniczny. W jego repertuarze znalazło się już ponad trzy tysiące sztuk, których autorami jest ok. 800 autorów. Siedziba teatru znajduje się w Paryżu. (PAP)

nno/ hes/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)