Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"The Economist": Brytyjczycy bardziej eurosceptyczni

0
Podziel się:

Brytyjscy wyborcy są coraz bardziej przeciwni
Unii Europejskiej - wynika z sondażu ośrodka YouGov dla tygodnika
"The Economist", przeprowadzonego w dniach 22-26 maja.

Brytyjscy wyborcy są coraz bardziej przeciwni Unii Europejskiej - wynika z sondażu ośrodka YouGov dla tygodnika "The Economist", przeprowadzonego w dniach 22-26 maja.

W minionym ćwierćwieczu odsetek Brytyjczyków przekonanych o tym, że członkostwo ich kraju we Wspólnocie jest korzystne zmniejszył się do 31 proc. z 43 proc. Z kolei odsetek tych, którzy uważają, że przynależność do Wspólnoty nie jest dla kraju korzystna wzrósł z 30 proc. do 37 proc.

Brytyjczycy są również mniej chętni do poparcia większej integracji europejskiej. Za jej zacieśnieniem opowiada się obecnie co piąty uczestnik sondażu w porównaniu z jednym na trzech w 1995 roku.

Wśród zwolenników ściślejszego scementowania UE tylko 5 proc. popiera ideę europejskiego rządu, wobec 10-procentowego poparcia w 1995 roku.

Odsetek ankietowanych, którzy deklarują się jako zwolennicy poluzowanie więzów W. Brytanii z UE wzrósł do 51 proc. z 36 proc. w 1995 roku.

33 proc. Brytyjczyków najchętniej widziałoby w UE strukturę, która zasadniczo jest tylko strefą wolnego handlu. 21 proc. ankietowanych opowiada się za wystąpieniem z UE (12 proc. w 1995 roku).

Eurosceptyczna postawa jest najsilniejsza wśród wyborców Partii Konserwatywnej. Wyborcy liberalnych demokratów - uchodzących za partię najbardziej proeuropejską - okazali się mniejszymi euroentuzjastami od wyborców Partii Pracy.

Eurosceptycyzm jest wyraźnie silniejszy w starszych grupach wiekowych.

W ocenie prof. Patricka Dunlevy'ego z London School of Economics eurosceptycznego stosunku Brytyjczyków do UE nie należy utożsamiać z chęcią wystąpienia z UE. Jego zdaniem gdyby miało dojść do referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, to za wyjściem opowiedziałoby się mniej niż 20 proc. wyborców.

W obecnych wyborach do Parlamentu Europejskiego aktywne są eurosceptyczne partie: Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) opowiadająca się za wystąpieniem W. Brytanii z UE jako sposobem na powstrzymanie imigracji, a także "narodowcy" z BNP (British National Party) lansujący koncepcje dobrowolnej repatriacji kolorowych imigrantów i wystąpienia z UE.

W poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego UKIP zdobył ok. 16 proc. głosów i 12 mandatów. Zdaniem niektórych komentatorów w obecnych może odebrać głosy konserwatystom.

Niektórzy komentatorzy oceniają, że wyborcy zniechęceni do trzech największych partii politycznych, którym politycznie zaszkodziły rewelacje o nadużyciach parlamentarnego systemu refundacji poselskich wydatków, w wyborach do PE mogą zagłosować na mniejsze partie. (PAP)

asw/ az/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)