Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"The Independent": Rosja modernizuje armię po doświadczeniach wojny z Gruzją

0
Podziel się:

Doświadczenie, które Rosja wyniosła z krótkiej
wojny z Gruzją w sierpniu ubiegłego roku, uzmysłowiło jej, że
modernizacja armii jest zarówno pilna, jak i konieczna - ocenia w
czwartek brytyjski "The Independent".

Doświadczenie, które Rosja wyniosła z krótkiej wojny z Gruzją w sierpniu ubiegłego roku, uzmysłowiło jej, że modernizacja armii jest zarówno pilna, jak i konieczna - ocenia w czwartek brytyjski "The Independent".

"Wprawdzie Rosja +wygrała+, w tym sensie, że uzyskała dwie prorosyjskie enklawy, Osetię Południową i Abchazję, ale kampania odsłoniła żenujące słabości rosyjskiego potencjału (...). Rosja z jej zimnowojennymi strukturami dowodzenia i sprzętem musiała stawić czoła wysokiemu standardowi armii gruzińskiej, posiadającej zdolność współdziałania z NATO" - uważa autorka komentarza.

"Z konfliktu z Gruzją Rosja wyciągnęła wniosek, że jej siły zbrojne są mało elastyczne i zacofane" - dodaje "The Independent".

Rosja straciła w trakcie operacji 66 żołnierzy, w tym zastępcę dowódcy wojsk interwencyjnych oraz cztery samoloty.

Oficerowie rosyjscy - czytamy w artykule - byli zaszokowani najnowocześniejszą techniką używaną przez stronę gruzińską, w tym noktowizoromi, wystawiającymi ich na nocne ataki. Poborowych ogarnęła zawiść na widok wysokiego standardu zakwaterowania Gruzinów. Co najmniej raz mieli z tego powodu zdemolować gruzińskie koszary.

Gazeta przypomina, iż jednym z pierwszych posunięć nowego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa była dymisja szefa Sztabu Generalnego. Spotkanie głowy państwa z generalicją w ubiegłym tygodniu, na którym ogłoszono plany modernizacji i podniesienia standardów sił zbrojnych Rosji, oceniono jako podkreślenie uprawnień Miedwiediewa jako zwierzchnika sił zbrojnych kraju - dodaje dziennik.

"The Independent" sądzi, że rosyjska armia niewątpliwie wymaga reformy. Jej słabe punkty to pobór, nadmiernie rozbudowane struktury dowódcze (jeden oficer przypada na 2,5 żołnierza), niski żołd, stan kwater urągający cywilizowanym standardom oraz przestarzały sprzęt.

Poważnym problemem jest też - zdaniem gazety - korupcja, zakorzeniona jeszcze w czasach ZSRR oraz brutalne traktowanie poborowych podczas tradycyjnych +otrzęsin+, doprowadzające niekiedy do śmierci.

Wśród argumentów wskazujących na to, że reforma armii może się Miedwiediewowi nie udać, komentatorka "The Independent" wskazuje na ogromne koszty tego przedsięwzięcia w czasie, gdy ceny ropy i gazu na światowych rynkach są niskie. Innym powodem jest to, że armia jest w Rosji jedną z ostatnich nie zreformowanych instytucji i są w niej siły przeciwne zmianom.

Z drugiej strony, wojna z Gruzją wykazała, że modernizacji nie da się odkładać w nieskończoność - czytamy w komentarzu. Globalne polityczne ambicje Rosji wymagają bowiem wsparcia w postaci nowoczesnych sił zbrojnych. (PAP)

asw/ awl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)