Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TK odroczył rozprawę w sprawie przepisów o skardze kasacyjnej do NSA

0
Podziel się:

Trybunał Konstytucyjny nie odpowiedział we wtorek, czy zgodne z konstytucją
są przepisy dotyczące wniesienia skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego przez osoby ubogie,
korzystające z pomocy adwokata z urzędu. Trybunał odroczył rozprawę.

Trybunał Konstytucyjny nie odpowiedział we wtorek, czy zgodne z konstytucją są przepisy dotyczące wniesienia skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego przez osoby ubogie, korzystające z pomocy adwokata z urzędu. Trybunał odroczył rozprawę.

Na wyrok czekają osoby, których nie stać na wynajęcie adwokata, radcy prawnego, czy - w sprawach podatkowych - doradcy podatkowego i składają wniosek o pełnomocnika z urzędu, który napisałby im skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Jeśli byłoby ich stać na wynajęcie prawnika, mieliby 30 dni na sporządzenie skargi do NSA, licząc od doręczenia im odpisu wyroku sądu I instancji. Gdy jednak składają wniosek o przyznanie pełnomocnika z urzędu, bywa, że postępowanie o jego wyznaczenie toczy się ponad 30 dni. Wówczas pełnomocnik wyznaczony np. przez okręgową radę adwokacką, ma tylko siedem dni, licząc od doręczenia mu pełnomocnictwa, na złożenie skargi wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu na jej złożenie. W tym czasie musi się zapoznać ze sprawą, przeczytać akta, skontaktować się ze skarżącym.

"To powoduje, że prawo do dwuinstancyjnego postępowania sądowo-administracyjnego staje się iluzoryczne" - mówił podczas wtorkowej rozprawy w Trybunale adwokat Piotr Pawłowski, reprezentujący jednego z dwóch skarżących.

Podobnego zdania był prokurator Wacław Michrowski z Prokuratury Generalnej. "Z jednej strony, państwo gwarantuje pomoc prawną, z drugiej strony, obowiązujące przepisy pogarszają sytuację tego, kto z tej pomocy korzysta" - zauważył. Dodał, że to wypacza ideę prawa pomocy.

Trybunał rozpatrywał we wtorek równolegle dwie skargi. Jedną złożyła kobieta, która chciała zaskarżyć do NSA niekorzystny dla niej wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego w sprawie odmowy przyznania jej zasiłku. Ze względu na jej trudną sytuację finansową, sąd przyznał jej prawo do adwokata z urzędu. Gdy adwokat został wyznaczony przez okręgową radę adwokacką i otrzymał pełnomocnictwo, skontaktował się ze skarżącą, zapoznał się z aktami sprawy i złożył skargę kasacyjną wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jej wniesienia. WSA jednak - za pośrednictwem którego wnosi się skargę kasacyjną do NSA - odmówił przywrócenia terminu do wniesienia kasacji, bo stwierdził, że wniosek został złożony za późno. W konsekwencji sąd odrzucił skargę kasacyjną. NSA utrzymał postanowienie WSA w mocy.

Drugą skargę do TK złożył mężczyzna, który znalazł się w identycznej sytuacji. W skardze do TK napisał, że oddalenie jego zażalenia na postanowienie WSA odrzucające wniosek o przywrócenie terminu, a w konsekwencji - odrzucenie skargi kasacyjnej do NSA, pozbawiło go prawa do dwuinstancyjnego postępowania sądowego. Mężczyzna wskazał, że osoba uboga ma na wniesienie skargi kasacyjnej tylko siedem dni, natomiast osobie z pełnomocnikiem "z wyboru" przysługuje termin trzydziestodniowy, co - jego zdaniem - narusza zasadę równości wobec prawa.

We wtorek przedstawiciel Sejmu poseł Andrzej Duda przekonywał, że przepisy są konstytucyjne, bo mimo wszystko gwarantują prawo do dwuinstancyjnego postępowania sądowego.

Innego zdania był przedstawiciel Prokuratury Generalnej. Wskazywał, że przepisy różnicują sytuację osób ubogich i majętnych. Ci pierwsi nie mają wpływu na to, jak długo będzie trwało postępowanie o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu. Co innego osoby, który stać na wynajęcie własnego prawnika - to one decydują o tym, kiedy i kogo wybiorą.

Mimo tego, Michrowski był zdania, że problem nie dotyczy przepisów o przywracaniu terminu do złożenia skargi; w tym zakresie - jak mówił - przepisy są niekonstytucyjne. Jego zdaniem sprzeczny z konstytucją jest przepis, który wyznacza 30-dniowy termin na wniesienie skargi konstytucyjnej, bo różnicuje sytuację osób majętnych i osób korzystających z tzw. prawa pomocy.

Trybunał odroczył rozprawę, nie wyznaczając nowego terminu. (PAP)

kjed/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)