Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w pierwszej połowie kwietnia PO uzyskałaby 52 proc. głosów, a PiS - 33 proc.; do Sejmu dostałby się także SLD z 7-proc. poparciem - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu TNS OBOP.
W porównaniu z sondażem z marca, poparcie dla PO spadło w kwietniu o 7 punktów proc. (z 59 proc. do 52 proc.), z kolei poparcie dla PiS wzrosło o 9 pkt proc. (z 24 proc. do 33 proc.). SLD uzyskałby w kwietniu o 1 pkt proc. mniej niż w marcu (spadek z 8 proc. do 7 proc.).
Tuż poniżej granicy progu wyborczego balansuje PSL - wynika z sondażu TNS OBOP. W kwietniu poparcie dla tej partii zadeklarowało 4 proc. badanych (to o 1 punkt proc. więcej niż w marcu).
Prezentowane wyniki poparcia dla partii dotyczą 435 osób deklarujących "zdecydowanie" lub "raczej" zamiar uczestniczenia w wyborach, z wyłączeniem osób niezdecydowanych jak głosować.
Udział w wyborach (grupa - 948 osób) zadeklarowało 65 proc. badanych (w tym 36 proc. - zdecydowanie tak, a 29 proc. - raczej tak). 8 proc. raczej nie zamierza iść do urn, a 18 proc. deklaruje, że zdecydowanie nie weźmie udziału w wyborach. 9 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.
Termin przeprowadzenia kwietniowego sondażu TNS OBOP, z racji tego, że przypadł na szczególny moment w historii Polski - 10 kwietnia miała miejsce katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem - podzielono na poszczególne dni: 8-9 kwietnia (Polska przed katastrofą prezydenckiego samolotu), 10-11 kwietnia (Polska w obliczu katastrofy) oraz 12-13-14 kwietnia (po katastrofie samolotu prezydenckiego).
Wśród osób deklarujących zamiar głosowania i mających sprecyzowane preferencje w dniach 8-9 kwietnia (grupa 90 osób) 58 proc. ankietowanych deklarowało poparcie dla PO, 29 proc. - dla PiS, 6 proc. - dla SLD; PSL otrzymałoby 1 proc. poparcia. 10-11 kwietnia (badanie na grupie 43 osób) poparcie dla PO deklarowało 41 proc. badanych. 33 proc. poparłoby PiS, 7 proc. - SLD, 6 proc. - PSL. Według danych z 12-13-14 kwietnia (grupa 303 osób) PO uzyskałaby 51 proc. głosów, PiS - 34 proc., SLD - 7 proc., a PSL - 4 proc.
Spośród wszystkich osób deklarujących zamiar głosowania (ogółem 604 osoby), 37 proc. zadeklarowało poparcie dla PO, 24 - dla PiS, 5 proc. - dla SLD; 3 proc. poparłoby PSL. Spośród tych osób, w dniach 8-9 kwietnia (grupa 137 osób) 38 proc. zagłosowałoby na PO, 19 proc. - na PiS, 4 proc. - na SLD, 1 proc. - na PSL. W dniach 10-11 kwietnia (grupa - 54 osoby) 33 proc. badanych zadeklarowało poparcie dla PO, 26 proc. - PiS, 6 proc. - SLD, 5 proc. - PSL. Z kolei w dniach 12-13-14 kwietnia (grupa 413 osób) 37 proc. poparłoby PO, 25 proc. - PiS, 5 proc. - SLD, 3 proc. - PSL.
Jeśli chodzi o deklaracje gotowości głosowania, w dniach 8-9 kwietnia (grupa 250 ankietowanych) udział w wyborach zadeklarowało 55 proc. badanych (w tym 25 proc. - zdecydowanie tak, a 30 proc. - raczej tak). 12 proc. raczej nie zamierzało pójść do urn, a 28 proc. stwierdziło, że zdecydowanie nie weźmie udziału w wyborach. 5 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
W dniach 10-11 kwietnia (grupa 99 osób) udział w wyborach zadeklarowało 55 proc. ankietowanych (w tym 27 proc. - zdecydowanie tak, a 28 proc. - raczej tak). 9 proc. badanych raczej nie zamierzało głosować; 19 proc. zdecydowanie nie zamierzało wziąć udziału w wyborach. 17 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.
W dniach 12-13-14 kwietnia (grupa 599 osób) 71 proc. zadeklarowało, że weźmie udział w wyborach (w tym 42 proc. - zdecydowanie tak, 29 proc. - raczej tak). 7 proc. raczej nie zamierzało pójść do urn, 13 proc. - zdecydowanie nie zamierzało głosować. 9 proc. ankietowanych nie miało zdania na ten temat.
W porównaniu z sondażem z marca w kwietniu wzrosła liczba osób niezdecydowanych, jak głosować - w marcu wynosiła ona 19 proc., w kwietniu - 28 proc.
Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 8-14 kwietnia na reprezentatywnej ogólnopolskiej grupie 948 osób powyżej 18. roku życia.(PAP)
sdd/ mow/
