Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

To koniec reżimu w Syrii? Izraelski polityk daje mu kilka tygodni

0
Podziel się:

Dni reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada są policzone i jego rodzina utrzyma się u władzy w kraju nie dłużej niż przez kilka tygodni - powiedział izraelski minister obrony Ehud Barak.

To koniec reżimu w Syrii? Izraelski polityk daje mu kilka tygodni
(ec.europa.eu)

Dni prezydenta Baszara el-Asada są policzone - powiedział minister obrony Izraela Ehud Barak.

aktualizacja 15:30
_ - Rodzina Asada ma przed sobą nie więcej niż kilka tygodni rządzenia w Syrii _ - oświadczył Barak w parlamentarnej komisji spraw zagranicznych i obrony.

_ - Niemożnością jest przewidzieć w obecnej sytuacji, co się stanie po upadku Baszara el-Asada _ - dodał izraelski minister mówiąc o Syrii, gdzie od połowy marca demonstracje antyprezydenckie są krwawo tłumione.

W połowie grudnia Barak, bliski współpracownik premiera Benjamina Netanjahu, oświadczył, że upadek prezydenta Syrii Baszara el-Asada będzie _ błogosławieństwem dla Bliskiego Wschodu _. Barak wyraził wówczas nadzieję, że _ relatywnie świeckie społeczeństwo Syrii pozostanie takim bez względu na postasadowski scenariusz _.

Izrael jest zaniepokojony niestabilną sytuacją w Syrii zwłaszcza z racji sporu o okupowane od roku 1967 Wzgórza Golan. Damaszek żąda ich zwrotu przed zawarciem pokoju z Izraelem.

Dowództwo wojskowe w Syrii wycofało na przedmieścia żołnierzy z dzielnic mieszkalnych miast, ale strzały nie ustają i snajperzy nadal są zagrożeniem - poinformował sekretarz generalny Ligi Arabskiej Nabil El-Arabi. Wezwał do pełnego zawieszenia ognia. Obserwatorzy Ligi monitorują w Syrii, czy reżim prezydenta Baszara el-Asada przestrzega planu zakończenia dziewięciomiesięcznych represji.

El-Arabi zapowiedział na konferencji prasowej w Kairze, że Liga w ciągu dwóch dni przedstawi raport z pierwszego tygodnia misji obserwatorów i zadecyduje o jej dalszym pobycie w Syrii. Sekretarz generalny Ligi potwierdził, że według najnowszych doniesień otrzymanych drogą telefoniczną od obserwatorów, w Syrii _ ciągle padają strzały i ciągle są poukrywani snajperzy _.

_ Trudno powiedzieć, kto do kogo strzela - dodał. Sprawa ta musi być _przedyskutowana z syryjskim rządem, ponieważ celem (misji Ligi Arabskiej) jest zaprzestanie walk i ochrona syryjskich cywilów". El-Arabi poinformował również o uwolnieniu w Syrii 3484 więźniów od czasu przyjazdu obserwatorów.

Sekretarz generalny Ligi Arabskiej zaapelował też do syryjskich opozycjonistów i zwykłych Syryjczyków o udzielanie pomocy obserwatorom i przekazywanie im nazwisk zatrzymanych krewnych i przyjaciół.

O sytuacji w Syrii czytaj w Money.pl
Już są na miejscu. Powstrzymają masakrę? Zadaniem obserwatorów jest ocena, czy Damaszek przestrzega planu zakończenia represji wobec przeciwników reżimu Asada.
Masakra w Syrii trwa. Pomimo protestów Co najmniej 13 osób zginęło, a dziesiątki odniosły obrażenia w wyniku bombardowania miasta Hims.
Masakra w Syrii. Strzelali do uciekających Syryjskie wojsko zabiło ponad 100 osób w operacji prowadzonej w prowincji Idlib w północno-zachodniej części kraju.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)