Filcowa, ozdobiona haftem nawiązującym do wycinanek łowickich, torebka marki Goshico otrzymała pierwszą nagrodę w konkursie publiczności na najciekawszy produkt polskiego wzornictwa prezentowany na zakończonej w Brukseli wystawie "Designed in Poland".
W poniedziałek w Warszawie twórcy najwyżej ocenionych przez belgijską publiczność prac otrzymali nagrody od organizatora wystawy - Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych S.A.
Goshico to marka akcesoriów dla kobiet, stworzona w 2004 r. przez siostry: projektantkę Małgorzatę Kotlonek oraz producenta i technologa Agę Kotlonek. W swojej ofercie mają one ponad 180 wzorów torebek oraz biżuterię. Nagrodzona torebka należy do kolekcji New Folk Koguty.
"Torebki Goshico mają w sobie dużo emocji, odwołują się do naszego dzieciństwa, do wycinanek łowickich, do tego, co robił kiedyś nasz tata. Dla mnie nie są to zwykłe torebki, powstały z pasji mojej i siostry" - powiedziała PAP Małgorzata Kotlonek. Jak mówiła, zawsze z siostrą lubiły tworzyć różne rzeczy dla własnej przyjemności, tak też powstały pierwsze ich torebki. Zawodowo zajmowały się wtedy czymś innym: Małgorzata jest charakteryzatorką, pracowała przy filmach i sesjach zdjęciowych, a Aga skończyła ekonomię i pracowała w dużej korporacji.
Torebki szyły najpierw dla siebie, przyjaciół i znajomych. "Spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem, zainteresowaniem, coraz więcej było osób, które chciały je mieć" - wspominała projektantka. "Koleżanki koleżanek chciały kupować nasze torebki, w końcu zarejestrowałyśmy firmę. Nie spodziewałyśmy się jednak takiego sukcesu. Przyszedł w pewnym momencie taki moment, gdy nasza pasja stała się naszą pracą" - powiedziała Małgorzata Kotlonek.
Jak przyznała, inspiracji szuka nie tylko w polskiej sztuce ludowej, ale w sztuce światowej. "Mam masę albumów, do których lubię wracać. Lubię otaczać się sztuką" - mówiła. Wśród ważnych cech tworzonych przez siebie torebek obok zdobień wymienia też ich funkcjonalność i lekkość, którą zawdzięczają filcowi, z którego są uszyte.
"Wiedziałyśmy, że chcemy mieć na torebkach haft i to haft bardzo bogaty, dlatego ważne było to, by forma torebki i materiał, z którego jest uszyta, nie konkurowały z nim. Stąd między innymi wybór filcu" - wyjaśniła M. Kotlonek.
Drugie miejsce ex aequo otrzymali: Joanna Bylicka z Chillout Studio za czarną konsolę z kolekcji Astralony oraz Adam Spała, prezes i właściciel Fabryki Porcelany AS Ćmielów za miniaturowe rzeźby porcelanowe, zaprojektowane w latach 50. i 60. XX w. przez artystów Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, wykonywane ręcznie przy użyciu starych, oryginalnych form.
Trzecią nagrodę otrzymał Jeremi Nagrabecki z autorskiej Galerii Velt za wykonaną z białego przezroczystego szkła zbliżonego właściwościami do kryształu, formowanego w sposób tradycyjny, lampę biurkową "Leda". Lampa o bardzo nowoczesnym kształcie, która formą przypomina smukłą łabędzią szyję (stąd jej nazwa) wcześniej wyróżniona została prestiżową nagrodą "Red dot".
Wystawa "Designed in Poland" prezentowana była od 27 maja do 8 czerwca br. w galerii handlowej Woluwe Shopping Center w Brukseli. Celem wystawy była promocja polskich produktów i nowoczesnego wzornictwa przemysłowego, zachęcanie do nabywania polskich produktów.
Celem wystawy jest zwrócenie uwagi na szczególne cechy polskiej sztuki złotniczej oraz sztuki użytkowej i nowoczesnego wzornictwa przemysłowego, a także zainteresowanie belgijskich konsumentów pracami polskich projektantów.
Była to już 19. edycja prezentacji polskiego wzornictwa. Wcześniej prace polskich projektantów prezentowano m.in. w Berlinie, Budapeszcie, Helsinkach, Kopenhadze, Lizbonie, Madrycie, New Delhi, Pradze i Wiedniu.
Od 2005 r. na wystawie pokazano przeszło 500 produktów zaprojektowanych i wykonanych przez ok. 100 firm i twórców indywidualnych, m.in. meble, artykuły wyposażenia wnętrz oraz codziennego użytku w tym sprzęt AGD, rowery, zabawki, szkło artystyczne i przemysłowe, odzież, akcesoria, biżuteria, w tym wyroby z bursztynu. (PAP)
dsr/ mrt/ mhr/
