Według bp. Andrzeja Suskiego tylko poznanie prawdy jest skutecznym sposobem "leczenia niezabliźnionej rany", jaką była katastrofa w Smoleńsku. Ordynariusz toruński odprawił mszę w intencji ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu.
"Tę ranę trzeba również leczyć środkami bożymi i ludzkimi. Boże środki to modlitwa, a także wiara, że ziarno, które padnie w ziemię i obumrze, nie pozostanie samo, ale przynosić będzie plon obfity. Ludzki środek to cała prawda o tym, co się tam, na lotnisku wydarzyło" - podkreślił bp Andrzej Suski podczas homilii wygłoszonej w trakcie niedzielnej mszy św. w toruńskiej katedrze, odprawionej w intencji ofiary katastrofy w Smoleńsku.
Biskup przypomniał słowa Chrystusa "Poznacie prawdę i prawda was wyzwoli".
"Te słowa odnoszą się nie tylko do prawdy religijnej, odnoszą się także do każdej prawdy o życiu poszczególnych osób i całych społeczeństw. Prawda, choćby gorzka jak lekarstwo - leczy, wyzwala z fałszu, niepewności i uproszczonych interpretacji, wyzwala także z podejrzeń, zacietrzewień i nienawiści" - powiedział bp Suski.
Jak zaznaczył toruński ordynariusz, "tylko na prawdzie można budować zaufanie, pojednanie i wybaczenie". Przypomniał także, że rocznica katastrofy jest, zgodnie z tradycją, końcem okresu żałoby.
"Pamięć serdeczna pozostanie i pozostaną też niespłacone długi wdzięczności dla tych, którzy zginęli w drodze do Katynia, by w naszym imieniu oddać hołd pomordowanym rodakom, którzy zginęli jedynie za to, że kochali swoją ojczyznę i jej służyli. Niech dobry Bóg przyjmie te wszystkie ofiary dla dobra naszego kraju, narodu i państwa. Niech z tych ofiar, tak jak z ziarna rzuconego w ziemię, wzejdzie dobry plon, którym pożywią się także przyszłe pokolenia Polaków" - dodał bp Suski. (PAP)
olz/ mlu/
