W dwudziestu dziewięciu punktach Torunia zabrzmi w piątek muzyka na żywo. Podczas koncertów z okazji "Dnia Muzyki" można będzie posłuchać rozmaitych gatunków muzycznych.
Tradycyjnie już Święto Muzyki rozpocznie hejnał Torunia, który o 16-tej zabrzmi z balkonu gotyckiego Ratusza Staromiejskiego. Później koncerty dedykowane różnym stylom muzycznym będzie można posłuchać w lokalach i na ulicach Starego i Nowego Miasta.
"Wyjątkowy charakter będzie miał koncert charytatywny "Muzyka dla wakacji". Hity polskiej muzyki rozrywkowej usłyszymy w wykonaniu toruńskich VIP-ów, m.in. posła na Sejm Tomasza Lenza, radnych miasta Torunia czy aktora Teatru im. Wilama Horzycy Pawła Kowalskiego, a beneficjentami tegorocznego koncertu charytatywnego będą podopieczni Oratorium im. bł. ks. Bronisława Markiewicza" - poinformował Tomasz Kowalski, koordynator wydarzenia z Toruńskiej Agendy Kulturalnej.
W ramach Święta Muzyki zaplanowano m.in. projekt freeSite.
"Punktem wyjścia dla tego wydarzenia jest potraktowanie dźwięków miasta, jako materii dla improwizacji. Dźwięki otoczenia - jak zapewniają organizatorzy wydarzenia - staną się integralną częścią koncertu. Muzyka free improv zostanie skonfrontowana z otwartą, pełną hałasu sonosferą miasta" - zaznaczył Kowalski.
Mieszkańcy miasta i turyści będą mieli okazję usłyszeć pierwszą sesję dwóch sound systemów na otwartym powietrzu: Roots Melody Sound System i Feel Like Jumping Sound System.
Święto Muzyki (fr. Fete de la Musique, ang. World Music Day), to międzynarodowe wydarzenie artystyczne, obchodzone w ponad trzystu miastach, w stu krajach i na pięciu kontynentach. W Toruniu odbyło się po raz pierwszy w 2007 roku.
Pomysłodawcą Święta Muzyki był Marcel Landowski, francuski kompozytor polskiego pochodzenia. Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się w 1982 roku w Paryżu - Jack Lang, ówczesny minister kultury w rządzie Franoise Mitteranda, zaproponował muzykom amatorom uliczne występy. Na ulicach, w kawiarniach, na placach i w klubach koncertowało ponad tysiąc muzyków, a rok później Święto Muzyki ogarnęło cały Paryż.
Jak podkreślają organizatorzy, Święto Muzyki nie ma jednego epicentrum, ale dzieje się w wielu miejscach (tzw. punktach muzycznych) na zasadzie ruchu społecznego i współpracy obywateli: muzyków, publiczności i koordynatorów. (PAP)
olz/ abe/
