Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Toruń: "Sztuka gniewu" od piątku w CSW

0
Podziel się:

Dzieła kilkudziesięciu artystów pod wspólnym tytułem "Thymos - sztuka
gniewu 1900-2011" prezentować będzie od piątku Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki czasu" w Toruniu.
Zgromadzone dzieła mają ukazywać, jak różne przejawy "gniewu" mogą być siłą napędową rozwoju.

Dzieła kilkudziesięciu artystów pod wspólnym tytułem "Thymos - sztuka gniewu 1900-2011" prezentować będzie od piątku Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki czasu" w Toruniu. Zgromadzone dzieła mają ukazywać, jak różne przejawy "gniewu" mogą być siłą napędową rozwoju.

W ramach wystawy przygotowanej w toruńskim CSW prezentowanych jest ponad 120 prac polskich artystów. Lista twórców obejmuje zarówno artystów tworzących na początku XX wieku, jak i współczesnych; artystów kojarzonych ze sztuką elitarną, jak i ocierających się o popkulturę.

"Zobaczymy m.in. prace uznanych +klasyków+, jak Ksawery Dunikowski, Roman Opałka, Zbigniew Libera czy Józef Robakowski; dzieła artystów reprezentujących sztukę krytyczną (m.in. Grzegorz Klaman, Dorota Nieznalska, Alicja Żebrowska, Katarzyna Górna); twórców młodego pokolenia (Karol Radziszewski, Aleksandra Ska, The Krasnals), ale także artystów rzadko prezentowanych w scenerii galerii sztuki współczesnej - na przykład Romana Polańskiego, Tomasza Stańko czy deathmetalowej grupy Behemoth" - zaznaczyła Katarzyna Drewnowska-Toczko, rzeczniczka CSW.

Prace składające się na wystawę, w zamyśle jej twórców ma łączyć, to, że "są manifestacją gniewu, rozumianego w kontekście tradycji klasycznej jako thymos, czyli rodzaj siły życiowej, porywu ducha, który budzi inspirację".

"Otwierając wystawę dekadę po zamachu na WTC w Nowym Jorku, spróbujemy prześledzić ten (...) problem w sztuce polskiej na przestrzeni minionego wieku. Zastanowimy się też, kto dziś zdolny jest generować i kumulować energię gniewu" - zaznaczył Kazimierz Piotrowski, kurator wystawy.

Jak podkreślił, "Gniew to +pierwsze słowo Europy+, wedle Petera Sloterdijka, śledzącego jego dzieje w naszym świecie". Według Piotrowskiego element "gniewu" można śledzić już w eposach starożytnej Grecji, poprzez apokaliptyczne wizje obecne w kulturze żydowskiej i chrześcijańskiej, aż po kulturę nowożytną, gdzie przejawiał się "w krwawych rewolucjach, wraz ze wspierającą je awangardową sztuką, której bez gniewu nie sposób pomyśleć".

Według kuratora, we współczesnych czasach kolejnymi wcieleniami owego +gniewu+ były wojny światowe, i ludobójstwo. "Aż po epokę postkomunistyczną, gdy umęczona Europa zaczęła inaczej socjalizować się, pacyfikując przerośnięty w totalitaryzmie gniew" - dodał Piotrowski we wprowadzeniu do wystawy.

W ramach zaplanowanego na piątek wernisażu odbędzie się panel dyskusyjny z udziałem Jana Pospieszalskiego i Ewy Stankiewicz, autorów, głośnego i uznawanego często za kontrowersyjny, filmu dokumentalnego "Krzyż". Do dyskusji zaproszono także artystów uczestniczących w wystawie i jej kuratora.

Wystawa będzie czynna do 15 stycznia. (PAP)

olz/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)