Kilkumilionową korektę budżetu miasta rozpatrzą w czwartek radni Torunia. Zmiany wymusiła m.in. bardzo kosztowna walka ze skutkami zimy, a także przygotowania do kolejnej, dużej inwestycji drogowej w mieście.
"O 5,2 mln zł wzrosną dochody i o tyle samo wydatki, a więc deficyt i zadłużenie pozostanie na tym samym poziomie. 2,1 mln zł więcej po stronie dochodów pochodzi ze środków zewnętrznych - z budżetu państwa i Unii Europejskiej, a 3,1 mln zł to nasze własne, bieżące dochody" - poinformowała skarbnik Torunia Magdalena Flisykowska-Kacprowicz.
Jak podkreśliła, zmiany w budżecie miasta są "robocze" i wynikają z bieżącego funkcjonowania miasta. Wszystkie propozycje rozpatrzą radni podczas sesji zaplanowanej na najbliższy czwartek.
Korektę wydatków z kasy Torunia wymusiła m.in. długa i ciężka zima. Do odśnieżania i pozimowego sprzątania trzeba dołożyć 3,9 mln zł. Więcej pieniędzy miasto chce także przeznaczyć na remonty kapitalne dróg, m.in. jednego z najbardziej ruchliwych miejsc w mieście - południowej części placu Rapackiego.
Prezydent Torunia zapowiedział także rozpoczęcie prac nad tworzeniem dokumentacji dla kolejnego odcinka trasy mostowej wschodniej, której budowa - szacowana wstępnie na około 300 mln zł - mogłaby ruszyć w roku 2016. W tym roku na rozpoczęcie prac projektowych potrzeba 500 tys. zł, a cała dokumentacja może kosztować ok. 7 mln zł.
Na kolejną edycję przedsięwzięcia "Rozwój szkolnictwa zawodowego" Toruń dostał 618 tys. zł, a 32 tys. zł na wsparcie dla 40 osób bezrobotnych. Kolejne 275 tys. zł wpłynęło do kasy miasta po rozliczeniu dwóch projektów realizowanych od ubiegłego roku: przebudowy kempingu "Tramp" (174 tys. zł) i rewitalizacji Ogrodu Zoobotanicznego (101 tys. zł).
Do miejskiej kasy wpłyną też dotacje z budżetu państwa m.in. na prace związane z usuwaniem osuwiska, które w 2012 roku powstało na Bulwarze Filadelfijskim. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji da na ten cel 892 tys. zł, a miasto 300 tys. zł. Z budżetu państwa miasto otrzyma także 235 tys. zł na projekt "Asystent rodzinny".
Radni rozpatrzą także projekt rezygnacji z przebudowy ul. Łódzkiej, gdyż planowany w ramach tego przedsięwzięcia remont wiaduktu nie jest na razie konieczny. Władze Torunia chcą także starać się o wsparcie unijne na to przedsięwzięcie.
Szybciej ma być za to realizowana przebudowa ul. Rudackiej, gdyż jest to droga o bardzo ważnym znaczeniu komunikacyjnym w lewobrzeżnej części Torunia. Ulica została zniszczona przez ciężki sprzęt podczas trwającej budowy mostu przez Wisłę. W tym roku miasto chce przeznaczyć na ten cel 650 tys. zł, a prace zakończą się za rok.
Kolejny milion zł przeznaczony zostanie na budowę ogrodów działkowych przy ul. Poznańskiej. Powstaną one w zamian za działki, które kiedyś mieściły się przy ul. Rudackiej i zostały zlikwidowane w związku z budową mostu.
235 tys. zł ma być przeznaczone na remont budynku przejętego przez miasto od Urzędu Kontroli Skarbowej. Po wykonaniu niezbędnych przeróbek przeniosą się do niego wydziały urzędu miasta, które teraz mieszczą się w wynajmowanych lokalach. (PAP)
olz/ mok/ jra/
