W grudniu 2013 r. transakcyjne ceny mieszkań wzrosły w największych miastach Polski średnio o 0,53 proc. miesiąc do miesiąca, a w ujęciu rok do roku wzrosły o 12,7 proc. - wynika z indeksu opracowanego na podstawie transakcji klientów Open Finance i Home Broker.
"W skali kraju obserwujemy stabilizację cen nieruchomości; w poszczególnych ośrodkach ceny się zmieniają" - podkreślono w środowej informacji Open Finance i Home Broker.
W ciągu roku średnie transakcyjne ceny mieszkań najbardziej wzrosły w Katowicach (22,1 proc.), Krakowie (19,3 proc.), Lublinie (12,4 proc.), Warszawie i Gdańsku (o 12,1 proc.). Niewielkie spadki wystąpiły w Toruniu (o 3,5 proc.) i Bydgoszczy (o 0,2 proc.).
W porównaniu z listopadem 2013 r. transakcyjne ceny lokali w grudniu najbardziej wzrosły w Gdyni (o 6,8 proc.), w Białymstoku (4,7 proc.) i w Poznaniu (3,8 proc.), a najbardziej spadły w Toruniu (o 4,9 proc.), Łodzi (o 2,1 proc.) i Olsztynie (1,9 proc.).
Analityk Home Broker Marcin Krasoń podkreślił, że na obecną sytuację na rynku nieruchomości wpływają m.in. niskie stopy procentowe, które zachęcają do zaciągania kredytów mieszkaniowych, a jednocześnie skłaniają część osób do zabrania swoich oszczędności z banków, ze względu na niskie oprocentowanie depozytów. "Nic nie wskazuje na to, by oprocentowanie kredytów znacząco wzrosło wcześniej niż jesienią 2014 r., więc liczba osób chętnych do kupna mieszkania raczej nie spadnie" - zauważył Krasoń.
Analityk Home Broker zwrócił uwagę, że od początku 2014 r. banki nie mogą już udzielać kredytów mieszkaniowych bez wkładu własnego. "Dodatkowo na powstrzymanie decyzji zakupowych wpływają wątpliwości - choć coraz mniejsze, ale jednak nadal istotne - co do przyszłości gospodarki" - ocenił.
Według Krasonia w najbliższych miesiącach ceny nieruchomości w skali kraju powinny być stabilne. (PAP)
dol/ mki/
