Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trębacz smooth jazzowy Chris Botti zagra Chopina we Wrocławiu

0
Podziel się:

Jeden z popularniejszych trębaczy smooth jazzowych, Chris Botti, wystąpi 18
marca we Wrocławiu. Artysta będzie promował swoją najnowszą płytę "Impressions", którą otwiera
jazzowa improwizacja utworu Fryderyka Chopina.

Jeden z popularniejszych trębaczy smooth jazzowych, Chris Botti, wystąpi 18 marca we Wrocławiu. Artysta będzie promował swoją najnowszą płytę "Impressions", którą otwiera jazzowa improwizacja utworu Fryderyka Chopina.

Jak poinformowała PAP w czwartek Anna Pupin, organizatorka koncertu Botti jest bez jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków jazzowych na świecie. "Występuje solo oraz jako muzyk sesyjny. Współpracował m.in. z takimi gwiazdami jak Sting, Aretha Franklin, Bob Dylan, Paul Simon, Diana Krall, Jill Scott, Michaele Bubl, czy Rod Stewart" - mówiła Pupin.

"Dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy Botti odniósł niezwykły sukces komercyjny. Ma na swoim koncie liczne nominacje do Grammy Awards oraz trzy pierwsze miejsca w zestawieniach Billboard's Jazz Albums. Sam Sting, zafascynowany jego twórczością, określił go mianem +posłańca świata jazzu+" - dodała.

Ostatnio ukazała się płyta solowa muzyka - "Impressions". Obok grającego - jak mówiła Pupin - z charakterystycznym dla siebie brzmieniem i wielką wyobraźnią muzyczną Bottiego na albumie wystąpili również: Andrea Bocelli, Vince Gill, Herbie Hancock, Mark Knopfler, David Foster i Caroline Campbell.

"Na +Impressions+ trębacz sięga po znane i łatwo rozpoznawalne piosenki, które niegdyś przekonały go do melodycznych kompozycji muzycznych, a także przeboje wszech czasów, takie jak: +What A Wonderful World+, +Summertime+ czy przebój R. Kelly'ego +You Are Not Alone+" - mówiła Pupin.

Na płycie nie zabrakło też polskiego akcentu, bowiem pierwszy utworem na płycie jest Preludium c-moll op.28 nr 20 Fryderyka Chopina. (PAP)

umw/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)