Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trzaskowski: Czechy powinny poradzić sobie z prezydencją w UE

0
Podziel się:

Mimo upadku rządu premiera Mirka Topolanka
sprawujące przewodnictwo w UE Czechy powinny poradzić sobie z
codziennym zarządzaniem w Unii, pod warunkiem że nie pojawi się
żaden bardzo poważny problem - ocenił dr Rafał Trzaskowski z
Centrum Europejskiego Natolin.

Mimo upadku rządu premiera Mirka Topolanka sprawujące przewodnictwo w UE Czechy powinny poradzić sobie z codziennym zarządzaniem w Unii, pod warunkiem że nie pojawi się żaden bardzo poważny problem - ocenił dr Rafał Trzaskowski z Centrum Europejskiego Natolin.

Czeska Izba Poselska uchwaliła we wtorek forsowane przez lewicową opozycję wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu premiera Mirka Topolanka, który po głosowaniu zapowiedział ustąpienie ze stanowiska.

Jest to pierwszy przypadek obalenia rządu przez parlament w powojennej historii Republiki Czeskiej - niemal dokładnie na półmetku sprawowania przez nią rotacyjnego półrocznego przewodnictwa Unii Europejskiej.

W rozmowie z PAP Trzaskowski zwrócił uwagę, że Czesi długo przygotowywali się do pełnienia prezydencji w UE. "Dlatego jestem dobrej myśli" - powiedział Trzaskowski.

"Jeżeli chodzi o codziennie zarządzanie sprawami Unii, to nic strasznego się nie powinno stać; jednak w momencie, kiedy wydarzy się jakikolwiek kryzys i będzie potrzebne silne przywództwo polityczne, Unia może znaleźć się w tarapatach" - zastrzegł Trzaskowski.

"Wówczas Francuzi, lub kolejny kraj, który ma sprawować prezydencję, czyli Szwedzi, będą zapewne próbowali Czechów wspomóc" - powiedział.

Trzaskowski przyznał, że w sytuacji, kiedy rząd kraju pełniącego przewodnictwo w UE podaje się do dymisji, to "ciągłość prezydencji może zostać naruszona i może się to odbić na efektywności działania całej Unii".

"Tym bardziej że już na początku czeskiej prezydencji Francuzi dawali do zrozumienia, że Czesi mogą sobie nie poradzić z ciężarem tego zadania; sugerowali, że być może to Francuzi powinni kontynuować kierowanie Unią, np. jeżeli chodzi o kryzys finansowy i strefę euro" - podkreślił Trzaskowski.

"Dla Polski upadek czeskiego rządu jest o tyle istotny, że Czechy to pierwsze państwo z byłego Układu Warszawskiego sprawujące przewodnictwo UE. (...) Za półtora roku prezydencję przejąć mają Węgrzy, ale Węgry są także niestabilne - niedawno do dymisji podał się premier Węgier; to może rzutować na naszą prezydencję, która wypada w 2011 roku" - podkreślił.

Poza klubami Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) oraz Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM) za odwołaniem rządu głosowali dwaj deputowani kierowanej przez Topolanka Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) i dwie byłe posłanki współtworzących koalicję rządową Zielonych. W ten sposób wotum nieufności uzyskało wymaganą bezwzględną większość 101 posłów 200-osobowej Izby. (PAP)

agz/ hes/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)