Turcja skonfiskowała broń znajdującą się nielegalnie na pokładzie irańskiego samolotu lecącego do Syrii - poinformował rzecznik tureckiego MSZ. Maszyna została w sobotę zmuszona do lądowania na południowym wschodzie Turcji.
"Podczas rutynowej inspekcji stwierdzono, że na pokładzie samolotu znajdowały się nielegalne materiały, które są objęte sankcjami ONZ nałożonymi na Iran, po czym materiały skonfiskowano" - poinformował rzecznik w oświadczeniu.
Jak podają tureckie media, na pokładzie samolotu w skrzyniach znajdowały się wyrzutnie rakietowe, moździerze, karabiny maszynowe AK oraz amunicja, mimo że nie figurowały w spisie ładunku.
"Samolot uzyskał zezwolenie na opuszczenie Turcji i powrót do Iranu bez skonfiskowanego ładunku" - poinformowano w oświadczeniu.
Według państwowej agencji informacyjnej Anatolian siedmiu członków załogi irańskiego samolotu zatrzymano, jednak minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu podał, że nikogo nie aresztowano.
Media w Turcji sugerowały, że samolot zatrzymano na prośbę ONZ, aby sprawdzić, czy nie przewoził on materiałów jądrowych. Oenzetowska agencja atomowa podejrzewa Syrię o skrywane działania mające na celu pozyskanie broni jądrowej. Zarówno Damaszek jak i Teheran zaprzeczają podobnym doniesieniom. (PAP)
akl/
8618144
