Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Turcja: Noc na Taksim upłynęła spokojnie

0
Podziel się:

Na stambulskim placu Taksim i w przyległym parku Gezi, gdzie śpi
protestująca przeciw jego likwidacji młodzież, w poniedziałek rano panował spokój. Przed kilkoma
namiotami demonstranci uprawiali jogę, jakiś chłopak robił pompki, kilka osób stało w kolejce po
herbatę.

Na stambulskim placu Taksim i w przyległym parku Gezi, gdzie śpi protestująca przeciw jego likwidacji młodzież, w poniedziałek rano panował spokój. Przed kilkoma namiotami demonstranci uprawiali jogę, jakiś chłopak robił pompki, kilka osób stało w kolejce po herbatę.

"W zasadzie mieliśmy spokojną noc. Oczywiście przez całą niedzielę od rana do późnej nocy przez plac przepłynęło ponad milion ludzi, ale, na całe szczęście, nie było żadnych potyczek z policją" - powiedział PAP aktywista Cemal Atila, który jest na Taksim od pierwszego dnia demonstracji.

Atila, który na co dzień pracuje w organizacji pozarządowej, która pomaga różnym mniejszościom narodowym mieszkającym na terenie Turcji, na Taksim zajmuje się wraz ze swoimi kolegami badaniem opinii publicznej.

"To bardzo proste, prosimy ludzi, żeby po prostu na kartce papieru napisali, co myślą o Turcji i jakie jest ich największe marzenie związane z przyszłością tego kraju. Zebraliśmy już tysiące takich kartek. Gdy protest się skończy, przeczytamy wszystko i podsumujemy, ile razy ludzie napisali takie słowa jak +wolność+ czy +demokracja+. Chcemy zobaczyć, co dla ludzi jest ważne" - mówi Atila.

Według Atili największa groźba ataku policji na park Gezi przynajmniej na razie minęła. Po wczorajszym oświadczeniu gubernatora Stambułu Huseyna Avni Mutlu, który zaofiarował zbuntowanej młodzieży gałązkę oliwną - zaproponował dialog jako rozwiązanie konfliktu - Komitet Solidarnościowy Parku Gezi spotkał się z władzami.

"Oczywiście, nie ruszymy się stąd dopóki nasze żądania nie zostaną spełnione, ale w tej chwili wszystko wydaje się iść w dobrym kierunku" - powiedział Attila.

Komitet Parku Gezi przygotował już tydzień temu listę żądań, która zawiera takie punkty, jak odwołanie projektu likwidacji parku i budowy na jego miejscu centrum handlowego, pociągnięcie do odpowiedzialności prawnej osób, które podjęły decyzję o brutalnym ataku policji na demonstrantów 31 maja, wypuszczenie na wolność wszystkich osób aresztowanych w czasie protestów, a także zakaz używania w całym kraju gazu łzawiącego i podobnych materiałów.

Spokojna noc na Taksim nie oznacza jednak, że nawet w samym Stambule wszędzie panował spokój. Już trzecią noc z rzędu trwały zamieszki w innej stambulskiej dzielnicy, Gazi, zamieszkanej w większości przez alawitów, gdzie na barykadach ściera się codziennie ponad 15 tysięcy demonstrantów.

Do podobnych rozruchów doszło także w Ankarze, Adanie, Izmirze i Edirne.

Ze Stambułu Agnieszka Rakoczy (PAP)

ara/ mmp/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)