Turecki prezydent Abdullah Gul oświadczył w poniedziałek, że w Syrii rozgrywają się "najgorsze możliwe scenariusze", i wezwał wspólnotę międzynarodową do działania, zaznaczając, że Turcja podejmie wszelkie konieczne środki dla ochrony swych granic.
"Nasz rząd prowadzi ciągłe konsultacje z dowództwem tureckich sił zbrojnych. Jak państwo widzicie, to, co konieczne, jest czynione natychmiast i nadal będzie tak samo" - powiedział Gul dziennikarzom w Ankarze.
Turcja już szósty dzień z rzędu podejmuje odwetowe ataki ogniowe na terytorium Syrii w odpowiedzi na wystrzeliwane stamtąd pociski. Incydenty te spowodowały znaczny wzrost napięcia między obu państwami. (PAP)
dmi/ mc/
12383797
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: