Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Turcja: Wojsko odpowie na ataki terrorystyczne

0
Podziel się:

Sztab generalny sił zbrojnych Turcji ostrzegł w piątek, iż wojsko będzie zdecydowanie reagować na wszelkie akty terroru, zastrzegając iż takie działania stanowią
niepodważalne prawo sił tureckich.

Turcja: Wojsko odpowie na ataki terrorystyczne
(PAP / EPA)

Sztab generalny sił zbrojnych Turcji ostrzegł w piątek, iż wojsko będzie zdecydowanie reagować na wszelkie akty terroru, zastrzegając iż takie działania stanowią niepodważalne prawo sił tureckich.

Jednocześnie armia zaapelowała do obywateli by "masowo przeciwstawili się" nasilającym się w ostatnim czasie działaniom rebeliantów kurdyjskich.

W czwartek tureckie dowództwo poinformowało o śmierci trzech żołnierzy w wybuchu podłożonej przez separatystów miny w południowo-wschodniej Turcji. Jak podano, na pograniczu z Irakiem armia zaczęła też tworzyć "tymczasowe strefy bezpieczeństwa". Nie ujawniono szczegółów, przede wszystkim dotyczących konkretnych ograniczeń wprowadzanych na terenach takich stref. Według agencji AP, obowiązywać będzie tam zakaz wszelkich lotów cywilnych, a także ograniczenia w poruszaniu się cywilów.

Na stronie internetowej armii podano, że strefy będą funkcjonować "co najmniej do 9 września". Według prasy tureckiej, ograniczenia obejmują głównie punkty w tureckich prowincjach Sirnak, Siirt i Hakkari. Sirnak i Hakkari bezpośrednio graniczą z Irakiem.

Ostrzeżenie opublikowane na stronie internetowej tureckiego sztabu generalnego armii zbiegło się w czasie ze spekulacjami na temat możliwych działań odwetowych wojsk tureckich przeciwko partyzantom kurdyjskim, mającym bazy na terenie północnego Iraku.

Dowództwo armii tureckiej w środę kategorycznie zaprzeczyło informacjom prasowym, z których wynikało, że wojsko wkroczyło już do północnego Iraku. Informację taką zdementowało też irackie MSZ. Wcześniej światowe agencje podawały, powołując się na "przedstawicieli tureckich służb bezpieczeństwa", że kilka tysięcy żołnierzy tureckich weszło do północnego Iraku w środę rano, by ścigać kurdyjskich rebeliantów, mających tam swoje bazy. Według agencji AP, operacja miała mieć jednak "ograniczony zasięg".

Siły tureckie niejednokrotnie zapuszczały się na północ Iraku, zwykle w reakcji na zamachy na żołnierzy w pobliżu granicy. Zwykle są to jednak operacje na małą skalę. Ostatnią, jak dotąd, dużą interwencję wojska tureckie przeprowadziły w północnym Iraku w 1997 roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)