Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Turkmenistan: Przewodniczący ChRL przyjedzie na otwarcie gazociągu

0
Podziel się:

W Turkmenistanie, bogatej w nośniki energii republice
środkowoazjatyckiej, odbędzie się 14 grudnia uroczyste otwarcie gazociągu Turkmenistan-Chiny.
Będzie w nim uczestniczył przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) Hu Jintao (wym. Hu
Cin-tao) - podał w czwartek oficjalny dziennik "Niejtralnyj Turkmienistan" ("Neutralny
Turkmenistan").

W Turkmenistanie, bogatej w nośniki energii republice środkowoazjatyckiej, odbędzie się 14 grudnia uroczyste otwarcie gazociągu Turkmenistan-Chiny. Będzie w nim uczestniczył przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) Hu Jintao (wym. Hu Cin-tao) - podał w czwartek oficjalny dziennik "Niejtralnyj Turkmienistan" ("Neutralny Turkmenistan").

Dla Turkmenistanu gazociąg ma kluczowe znaczenie, bo zmniejsza zależność od Rosji, która dotychczas kupowała zdecydowaną większość turkmeńskiego gazu przeznaczonego na eksport.

"Projekt ma strategiczne znaczenie dla obu stron, odpowiada długofalowym interesom Turkmenistanu i Chin, jest zgodny z logiką globalnego rozwoju gospodarczego, w którym dostawy nośników energii odgrywają coraz większą rolę" - powiedział prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchmmedow w relacjonowanym przez dziennik wywiadzie, którego udzielił chińskim mediom.

Turkmenistan rurociągiem o długości 7000 km będzie dostarczać do Chin do 40 mld metrów sześciennych gazu rocznie, przez 30 lat.

Nazywany gazociągiem turkmenistańsko-chińskim lub środkowoazjatycko-chińskim biegnie od prawego brzegu Amu Darii do Uzbekistanu i dalej przez południowy Kazachstan, skąd przez Bramę Dżungarską dociera do prowincji Sinkiang w Chinach.

Do niedawna większość turkmeńskiego gazu płynęła do Rosji. Dostawy wstrzymano w kwietniu na skutek sporu związanego z wybuchem na głównym gazociągu. Uszkodzenie naprawiono, lecz dostaw nie wznawiano, bo strony nie mogły się porozumieć co do przyczyn wypadku i kosztów likwidacji jego skutków. Turkmenistan oskarżył wówczas Rosję, że to ona sprowokowała cały incydent.(PAP)

mmp/ kar/

5291346 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)