*Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Brukseli, że "zdecydowanie wyżej" niż swój udział w negocjacjach nad pakietem klimatyczno-energetycznym ocenia pracę ministrów: Mikołaja Dowgielewicza, Marcina Korolca i Piotra Serafina. *
"Chciałbym podkreślić wielkie znaczenie merytorycznej pracy polskich ekspertów i przedstawicieli polskiego rządu" - mówił Tusk na konferencji prasowej po zakończeniu dwudniowego szczytu UE.
"Po raz pierwszy miałem poczucie, że zyskujemy równowagę, a nawet chwilami przewagę merytoryczną w tych najtrudniejszych chyba w historii naszej obecności w Unii Europejskiej negocjacjach" - powiedział premier. Najtrudniejszych - tłumaczył - ze względu "na komplikacje materii, a także ze względu na finansową skalę tego przedsięwzięcia".
"Zdecydowanie wyżej niż swój udział w tych negocjacjach oceniam udział panów, którzy pozostają z reguły w cieniu: pana ministra Mikołaja Dowgielewicza (szefa UKIE-PAP), pana ministra Marcina Korolca (podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki-PAP) i pana ministra Piotra Serafina (podsekretarza stanu w UKIE)" - podkreślił Tusk.
Jak powiedział, ta trójka, wspierana przez ministrów spraw zagranicznych i finansów, "wspięła się na absolutne wyżyny profesjonalizmu". Obecni na sali podczas konferencji Dowgielewicz, Serafin i Korolec zostali nagrodzeni oklaskami.(PAP)
hgt/ ro/