Wszystko wskazuje na to, że dymisja ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego była wymuszona - ocenił w poniedziałek na konferencji prasowej szef PO Donald Tusk. Dymisję Sikorskiego uznał za "niespodziewaną, zaskakującą, niezrozumiałą dla opinii publicznej i budzącą najwyższy niepokój".
Zdaniem Tuska, dymisja Sikorskiego nastąpiła w "tajemniczych okolicznościach" i była "oczekiwana" przez prezydenta i premiera. Podkreślił, że Sikorski odszedł w przeddzień wyjazdu polskich żołnierzy do Afganistanu i decyzji w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
"Bracia Kaczyńscy obiecali Polakom rząd bezpieczeństwa narodowego, tymczasem w dwóch najbardziej newralgicznych sferach naszego życia, dotyczących zdrowia obywateli i bezpieczeństwa narodowego mamy głęboki kryzys. Zamiast rządu zapewniającego bezpieczeństwo mamy rząd podwyższonego ryzyka narodowego" - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Gdańsku. (PAP)
laz/ ura/