Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Janukowycz nie zmieniłby zdania w razie lepszej oferty UE

0
Podziel się:

Nie wydaje się, aby prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zmienił zdanie,
gdyby UE dziś sformułowała obietnicę pełnego członkostwa dla jego kraju w sposób bardziej wyraźny
niż do tej pory - powiedział w piątek w Brukseli po szczycie unijnym premier Donald Tusk.

Nie wydaje się, aby prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zmienił zdanie, gdyby UE dziś sformułowała obietnicę pełnego członkostwa dla jego kraju w sposób bardziej wyraźny niż do tej pory - powiedział w piątek w Brukseli po szczycie unijnym premier Donald Tusk.

Przywódcy państw UE potwierdzili w piątek, że solidaryzują się z uczestnikami prounijnych protestów na Ukrainie i zapewnili, że Unia nadal chce podpisać umowę stowarzyszeniową z tym krajem.

"Dzisiaj Ukraina jest być może jedynym miejscem w Europie, gdzie kilkaset tysięcy ludzi w mroźne dni wychodzi na ulice, żeby zademonstrować swój euroentuzjazm. Nie ma dzisiaj takiej drugiej stolicy w Europie, w której można zmobilizować tak wielkie tłumy ludzi na rzecz idei europejskiej i dlatego, mimo obstrukcji prezydenta Janukowycza i jego ekipy, dla nas jest tak ważne, żeby ten entuzjazm nie został zmarnowany" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po szczycie.

Dodał, że UE nie może wycofać się z gotowości podpisania umowy stowarzyszeniowej. Zadaniem UE jest konsekwentne i stabilne oferowanie Ukrainie podpisania umowy stowarzyszeniowej; drzwi dla Ukrainy muszą być otwarte - podkreślił.

Tusk mówił też, że wszyscy są rozczarowani postawą prezydenta Janukowycza. "Nie mamy złudzeń co do jego intencji, ale z drugiej strony dobrze wiemy, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej to akt wyrażający współpracę między rządami, a nie tylko między obywatelami" - powiedział premier.

Szef polskiego rządu był pytany m.in. o to, czy według niego nadszedł czas, aby Unia Europejska przedstawiła Ukrainie lepszą ofertę lub nawet zaoferowała bardziej konkretnie członkostwo w UE.

"Nie wydaje się, aby Janukowycz zmienił swoje zdanie, gdyby Europa dziś sformułowała obietnicę pełnego członkostwa w sposób bardziej wyraźny niż do tej pory. Nawet jeśli nasza europejska oferta będzie jeszcze bardziej europejska niż do tej pory, to chyba to nie mogłoby skłonić Janukowycza do zmiany zdania, i dlatego Europa powinna się tu zachować stabilnie i konsekwentnie, ale bez jakichś szczególnych złudzeń co do intencji tej ekipy" - zaznaczył Tusk.

Podkreślił też, że UE powinna się zaangażować w to, by wszystkie kolejne wybory na Ukrainie były przeprowadzone uczciwie, tak by rzeczywiście wyrażały wolę Ukraińców.

"Naszym zadaniem w Europie jest, aby te drzwi były otwarte, niezależnie od tego, kto rządzi w Kijowie, ale nikt nie zastąpi Ukraińców w podjęciu tej decyzji. My decyzji o przejściu przez te drzwi za Ukrainę nie podejmiemy. I dlatego albo ta ekipa, co wydaje się dziś bardzo mało prawdopodobne, albo następna ekipa po tych czy kolejnych wyborach (na Ukrainie - PAP) powinna mieć szansę kontynuowania tego procesu, ale musi tego chcieć" - zaznaczył.

Tusk odniósł się też do porozumienia jakie Janukowycz zawarł w tym tygodniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Na jego podstawie Rosja obniży od przyszłego roku cenę gazu dla Ukrainy do 268,5 dol. za 1000 m sześc. oraz kupi ukraińskie obligacje rządowe opiewające na 15 mld dol. Obecnie Ukraińcy płacą za gaz około 400 dol.

"Wszyscy wiedzą i na Ukrainie, i w Europie, że możliwości pomocy i wsparcia dla Ukrainy, także te finansowe, i tak pojawiłyby się i byłyby naturalnym skutkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej (z UE). To nie jest tak, że oferta Rosji jest jakaś przygniatająca" - zaznaczył polski premier.

Tusk wyraził też satysfakcję z przyjętych wniosków końcowych szczytu UE w kwestii Mołdawii i Gruzji. Jak mówił, udało się przekonać szefów państw UE, by doprecyzować, "kiedy Unia będzie gotowa z przygotowanie umowy stowarzyszeniowej z Mołdową i Gruzją". Ma to nastąpić najpóźniej do sierpnia 2014 roku.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

jzi/ ap/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)