Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Merkel nie ma już kłopotu z wymową polskiego nazwiska dziadka

0
Podziel się:

Tej krótkiej lekcji polskiej wymowy premier udzielił Merkel w czwartek wieczorem, pierwszego dnia szczytu, o czym od razu w czwartek poinformował na Twitterze. Napisał, że za drugim razem się udało.

Tusk: Merkel nie ma już kłopotu z wymową polskiego nazwiska dziadka
(Polaris/East News)

Premier Donald Tusk przyznał w piątek w Brukseli, że pomógł niemieckiej kanclerz Angeli Merkel nauczyć się prawidłowej wymowy polskiego nazwiska jej dziadka, Ludwiga Kazmierczaka.

_ Nie sprawia jej już kłopotu prawidłowe wymawianie nazwiska "Kaźmierczak", co nie jest takie proste z punktu widzenia Niemca _ - powiedział Tusk dziennikarzom w kuluarach szczytu UE w Brukseli.

Tej krótkiej lekcji polskiej wymowy premier udzielił Merkel w czwartek wieczorem, pierwszego dnia szczytu, o czym od razu w czwartek poinformował na Twitterze. Napisał, że _ za drugim razem się udało _.

Nazwisko Kazmierczak nosił polski dziadek Angeli Merkel, co w wydanej w czwartek biografii _ Angela Merkel - die Kanzlerin und ihre Welt _ (Angela Merkel - kanclerz i jej świat) ujawnił dziennikarz _ Sueddeutsche Zeitung _ Stefan Kornelius.

Autor dotarł do dokumentów, z których wynika, że pochodzący z Poznania dziadek pani kanclerz nazywał się Ludwig Kazmierczak, a ojciec przyszedł na świat jako Horst Kazmierczak. Dopiero w 1930 roku rodzina Kazmierczaków zmieniła nazwisko na niemieckie Kasner. _ Gdyby nie ta zmiana, Merkel urodziłaby się jako Angela Kazmierczak, a nie Angela Kasner _ - napisano w biografii.

Angela Merkel po raz pierwszy powiedziała publicznie w 1995 roku, że jeden z jej dziadków pochodził z Polski. Potwierdziła tę informację pięć lat później, precyzując, że ma w jednej czwartej polskie pochodzenie.

Czytaj więcej w Money.pl
Tusk i Merkel znów ramię w ramię Szef polskiego rządu przyznał, że mógłby bardzo długo cytować liczby i dane dotyczące polskiej teleinformatyki.
Tusk w Berlinie. O tym rozmawia z Merkel Premier Donald Tusk przybył do Berlina, by wziąć udział w 12. polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych.
Ta sprawa nie może doczekać się finału. Tusk... -_ Konsekwencje służbowe poniósł jeden z wicedyrektorów, który bezpośrednio sprawą się zajmował _- zauważył premier.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)