Premier Donald Tusk podczas wizyty w Legionowie, pytany w czyim towarzystwie obejrzy piątkowy mecz Polska-Grecja:
"W towarzystwie 50 tys. ludzi, z czego przygniatająca większość będzie krzyczała za Polską i będzie wymalowana na biało-czerwono. Mi tylko moi współpracownicy mówią, że ja muszę być w garniturze i nie mogę zedrzeć gardła już na pierwszym meczu.
Oficjeli będzie sporo, wiemy, potwierdził swoje przybycie prezydent Ukrainy, ale jego oczywiście gospodarzem będzie nasz prezydent Bronisław Komorowski".(PAP)
sdd/ woj/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: