Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: nie rozumiem protestu lekarzy; mam wniosek ws. szefa NFZ

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek, że nie rozumie zapowiedzi protestu
lekarzy w sytuacji, gdy kończy się procedura wyboru nowego szefa NFZ. Tusk poinformował, że trafił
już do niego wniosek z rekomendowanym przez ministra zdrowia kandydatem na szefa NFZ.

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek, że nie rozumie zapowiedzi protestu lekarzy w sytuacji, gdy kończy się procedura wyboru nowego szefa NFZ. Tusk poinformował, że trafił już do niego wniosek z rekomendowanym przez ministra zdrowia kandydatem na szefa NFZ.

Naczelna Rada Lekarska zaapelowała w piątek, by od 1 lipca lekarze wypisywali pełnopłatne recepty na leki refundowane. Powodem protestu jest zapis o karach dla lekarzy za błędnie wypisane recepty, zawarty w zarządzeniu byłego już szefa NFZ Jacka Paszkiewicza.

"Nie rozumiem, powiem szczerze, dlaczego teraz - kiedy wiadomo, że lada moment będzie zmiana szefa NFZ i będzie nowy rozmówca - dlaczego (jest) ta akcja, której efektem będzie przede wszystkim kłopot dla pacjentów" - powiedział Tusk dziennikarzom w Katowicach.

Premier zaznaczył też, że "jeszcze przedwczoraj rozmowy w Ministerstwie Zdrowia wskazywały na to, że część lekarzy zapowiadająca protest zrozumiała, że lada dzień czy lada godzina dojdzie do zakończenia procesu zmiany szefa NFZ". Dodał też, że poprosił ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza o informację na temat rozmów z lekarzami. "Muszę powiedzieć, że działania resortu były tutaj bardzo uczciwe" - ocenił premier.

"Jesteśmy gotowi do rozmowy z lekarzami (...), natomiast nie zrezygnujemy z możliwości dyscyplinowania lekarzy, bo recepta refundowana jest decyzją o wydaniu środków publicznych i każdy w Polsce, kto wydaje środki publiczny jest kontrolowany czy robi to prawidłowo" - podkreślił szef rządu.

"Niektóre praktyki NFZ jeśli chodzi o kontrolowanie i karanie lekarzy były przesadne albo nieadekwatne do sposobu działania lekarzy - i tam, wspólnie z ministrem Arłukowiczem uznaliśmy, że jest miejsce na rozmowę i na korektę" - dodał Tusk.

Premier poinformował, że na jego biurko trafił w piątek wniosek ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza zawierający rekomendowanego kandydata na stanowisko szefa NFZ. "Kopertę otworze po powrocie do Warszawy; oczywiście wiem kto jest rekomendowany, ale (...) nie chciałbym o niczym informować dopóki zgodnie z procedurami nie ocenię dokumentacji" - zaznaczył Tusk.

Premier Donald Tusk na początku czerwca odwołał Jacka Paszkiewicza ze stanowiska prezesa NFZ. Wnioskował o to minister zdrowia. Do czasu powołania nowego prezesa Funduszu jego obowiązki pełni dotychczasowy zastępca Zbigniew Teter.(PAP)

stav/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)